Archiwa tagu: Anna Dryjańska

Hołowniomania skończyła się

Hołowniomania skończyła się znacznie wcześniej niż 9 czerwca 2024 roku. Jednak wybory do Parlamentu Europejskiego są wygodną cezurą, która pokazuje nie tylko kryzys projektu Trzecia Droga, ale i osobistej marki lidera Polski 2050. Kiedyś Hołownia był gigachadem, dziś jest “politycznym dziadem”.

Felieton Anny Dryjańskiej >>>

 

Ludzie Kaczyńskiego kłamią na potęgę ws. Szmydta

– Nie ulega wątpliwości, po tym co odebrałem od naszych służb, że nie mamy do czynienia z jakimś jednorazowym wyczynem, tylko ze sprawą, która ma swoje źródła długi, długi czas temu. I nie możemy lekceważyć tej sprawy, to nie jest kwestia obyczajowa, to nie jest kwestia medialnych sensacji, tylko musimy mieć świadomość, że służby w tym przypadku białoruskie pracowały z osobą, która ma dostęp bezpośredni do ministra sprawiedliwości, która była odpowiedzialna za niszczenie systemu sędziowskiego w Polsce, która miała dostęp do różnych niejawnych dokumentów, do których żaden wywiad nie powinien mieć za żadne skarby dostępu – stwierdził premier Donald Tusk w trakcie wyjazdowego posiedzenia rządu na Śląsku.

Człowieka, który szanuje fakty i logikę, może trafić szlag, bo PiS właśnie gwałci je ze szczególnym okrucieństwem. Mnie trafia, gdy słucham tego, co od poniedziałku na temat Tomasza Szmydta wygaduje elita byłej władzy, w której imieniu miał prześladować (wróć: dyscyplinować) sędziów, którzy nie podporządkowali się PiS-owi w jego zapędach upartyjnienia wymiaru sprawiedliwości.

Felieton Anny Dryjańskiej >>>

 

Szmirus Duda

 – Przy wejściu do jednego ze studiów nagraniowych w Hollywood stoi znak z cenną wskazówką: “Mniej znaczy więcej”. W teatrze jest specjalne słowo na tych aktorów, którzy przegrzewają występ niepotrzebnymi gestami: szmirusi. Skoro polityka jest w praktyce częścią showbiznesu, to także polityk może być szmirusem – podsumowuje dr Mirosław Oczkoś.

Więcej o szmirusie Dudzie >>>

 

Kaczyński sprzedaje kit „na tak”

Największą przeszkodą dla “sprzedania” w wyborach samorządowych PiS jako “partii na tak” może się przy tym okazać prezes Jarosław Kaczyński. Z trzech powodów.

Więcej o PiS „na tak” >>>

Felieton Pablo Moralesa >>>

– Jarosław Kaczyński celowo wyjałowił intelektualnie PiS. To dlatego o przywództwie marzą osoby o kilka lig niżej, takie jak Czarnek czy Jaki – mówi prof. Marek Migalski, neuropolitolog z Uniwersytetu Śląskiego. W rozmowie z naTemat wyjaśnia, dlaczego prezes PiS publicznie zapewnia, że chce nadal kierować partią, choć wcześniej sugerował, że zamierza iść na polityczną emeryturę.

Rozmowa z Markiem Migalskim >>>

 

Zasrany gnój Kaczyński

– To poprzednia władza była mściwa, dlatego sądzi po sobie. Politycy Zjednoczonej Prawicy myśleli, że są lepszym sortem, a teraz się okazuje, że będą musieli odpowiedzieć za łamanie prawa jak każdy obywatel. To dla nich tak szokujące, że krzyczą o zemście, choć jedyne, co się dzieje, to wymierzanie sprawiedliwości – mówi jeden z aktualnych wiceministrów.

Felieton Anny Dryjańskiej >>>

 

Warcholstwo

To, co wydarzyło się w środę przed Sejmem może budzić różne emocje: oburzenie, niesmak, złość, niepokój, rozczarowanie. Nikt, kto ma w sercu choć trochę przywiązania do Polski, nie może czuć satysfakcji oglądając nagrania, jak Wąsik i Kamiński próbowali wedrzeć się do Sejmu, naruszając przy okazji z posłami PiS nietykalność osobistą funkcjonariuszek i funkcjonariuszy Straży Marszałkowskiej (na marginesie: oto jak serio PiS traktuje swoje ulubione hasło  “Murem za polskim mundurem”).

Felieton Anny Dryjańskiej >>>

 

Kaczyński pod lupą Prokuratury. Polacy mają prawo poznać prawdę!

– Potwierdzają się wszelkie informacje, które do tej pory mieliśmy nieoficjalnie i potwierdzają się wszystkie fragmenty raportu NIK, który mogliśmy śledzić w mediach. Ta sprawa jest wielce bulwersująca, ale muszę powiedzieć, że ten raport, blisko 90 stron, to jest gotowy akt oskarżenia wobec ministra Sasina. Oczywiście to nie kontrolerzy są od tego, żeby formułować akt oskarżenia, ale to zapewne gotowy materiał dla prokuratury – stwierdziła Agnieszka Pomaska na konferencji prasowej w Gdańsku.

– Możemy mówić wprost o odpowiedzialności ministra Sasina i możemy mówić wprost o tym, że decyzja najpierw o fuzji Lotosu z Orlenem, a później o wyprzedaży aktywów Lotosu była traktowana przez nadzorującego ministra Sasina w sposób bardzo lekceważący i niepoważny – zaznaczyła Pomaska.

„Nie mam pojęcia”, „nic o tym nie wiem”, „nie mam żadnych info” – tak wielu przedstawicieli nowej władzy odpowiada na pytanie, czy wiedzą, co się dzieje ze Zbigniewem Ziobro. Ale nie wszyscy.

– Proszę zobaczyć, co się tutaj wydarzyło: rzekomo chory Ziobro zniknął, więc nagle nikt nie może mówić o tym, jak niszczył polski wymiar sprawiedliwości. Od razu pojawia się krzyk, że to dowód niewrażliwości, czy wręcz politycznego barbarzyństwa. To szantaż, który ma nam zamknąć usta. Jak gdyby stan zdrowia Ziobry zmieniał to, co zrobił przez ostatnie osiem lat. Nawet jeśli naprawdę walczy o życie, fakty pozostają takie same – mówi jedna z osób blisko resortu sprawiedliwości.

Więcej o zrakowaciałym Ziobrze >>>

 

Pajac ułaskawił 2 kryminalistów

Więcej o ułaskawieniu przestępców przez Dudę >>>

<Z PiS trzeba ostro> doskonały @Bart_Wielinski w dzisiejszej @gazeta_wyborcza:

„PiS marzy o tym, by nowa władza w końcu posłuchała samozwańczych moralizatorów szermujących apelami o umiar. Bo jak raz to zrobi, to się od nich nie opędzi. A jak będzie delikatnie rozliczać np. Zbigniewa Ziobrę i jego akolitów z nadużyć w Funduszu Sprawiedliwości, to rozliczenia zakończą się farsą. A pojednania też nie będzie, bo na gesty słabej władzy nie ma sensu odpowiadać.

Dlatego chciałbym powtórzyć: z PiS należy grać ostro, a niegodziwości tej partii rozliczać bezwzględnie i stanowczo. Podejrzani o łamanie prawa politycy i sympatycy PiS muszą odpowiedzieć za swoje czyny, a władza nie może się cofać na żadnym etapie. Proste, prawda?

Widać efekty takiego podejścia. PiS zostały karykaturalne demonstracje i apele do zagranicy w obronie rzekomych więźniów politycznych, w sondażach wypada coraz gorzej. Prezydent Duda znalazł się pod ścianą. Próbował odpowiedzialność za uwolnienie Kamińskiego i Wąsika zrzucić na ministra Bodnara, lecz on się nie ugiął…”.

– Liczę na was! Mam nadzieję, że nie okażecie się takimi fujarami jak za czasów Trybunału Stanu! – krzyczał dwa miesiące temu Zbigniew Ziobro, odchodzący minister sprawiedliwości i prokurator generalny, do posłów Koalicji 15 października, którzy zapowiadali, że rozliczą go za ostatnie osiem lat. A potem Ziobro zniknął. Wkrótce politycy Suwerennej Polski podzielili się wiadomością o jego ciężkiej chorobie nowotworowej. Wtedy pojawiły się teorie spiskowe. Najpopularniejsza: Ziobro wcale nie jest chory.

Więcej o Ziobrze, który ukrył się >>>

 

Kaczyński, to koniec, Pinokio przebiera już rączkami

Mam nadzieję, że po wczorajszym wywiadzie premiera @donaldtusk, już nie muszę nikogo uspokajać i przekonywać, że WSZYSTKO JEST POD KONTROLĄ? Dużo było ostatnio różnych emocji. Te wywołane sztucznie przez PiS robią zazwyczaj najwięcej szkody w sercach i umysłach Polaków. To proste zagrywki polityczne i łatwo je „rozbrajać”. Wystarczy nie dawać się ponieść emocjom i pamiętać o jednym: WYGRALIŚMY i przez najbliższe 4 lata, rządził będzie Tusk. To jest tak proste …

Usłyszeliśmy wczoraj bardzo ważny przekaz dla wyborców, ale i dla pisowców. Będę rozliczani Z KAŻDEJ PODŁOŚCI JAKIEJ SIĘ DOPUŚCILI. Nie będzie żadnej fałszywej i głupiej litości. Będą jedynie procedury, paragrafy oraz niezawisły sąd. Tego właśnie najbardziej boją się pisowcy … uczciwych procesów i sprawiedliwych wyroków. Oni sami wiedzą najlepiej ile razy złamali prawo, a my im powiemy ile razy je złamali nawet o tym nie wiedząc. Bo tak jak mówiłem już wiele razy: tam są głównie największe patałachy i nieudacznicy. Poubierani w garnitury i wożeni przez szoferów, czuli się jak WŁAŚCICIELE tego kraju. Za nic mieli prawo, innych ludzi i dobro kraju.

Teraz za to odpowiedzą.

Ps. Bandyci Kamiński i Wąsik są zamknięci i w zamknięciu na razie pozostaną. Ich sprawę również uważam chwilowo za zamkniętą. Chwilowo czyli do rozpoczęcia prac komisji ds. Pegasusa. Tak może na nich czekać wyrok „dwucyfrowy” … czego ich żonom i im samym, z całego serca życzy kilkanaście milionów Polaków. Bo tej obłudy, kłamstwa i taniej manipulacji jakie te dwie panie odwaliły z Adrianem, nigdy nie można zapomnieć. Totalny ostracyzm społeczny …

Nie powiem „miłej soboty”, bo dziś będziemy poruszać tematy wyjątkowo poważne. Dziś zadumamy się nad śmiercią prezydenta Adamowicza i konsekwencjami pisowskiej polityki nienawiści.

– Chciałbym, żeby prezes Jarosław Kaczyński jak najdłużej był szefem PiS, spajał nasz obóz, a potem chciałbym również wystartować w tym zaszczytnym wyścigu – powiedział w piątek w Radiu Zet były premier Mateusz Morawiecki. Dopytywany, czy to oznacza, że chciałby zawalczyć o przywództwo w partii, odpowiedział: “Tak”.

Więcej o Morawieckim szykującym się do sukcesji >>>

 

Kaczyński ma same kłopoty

Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik zostali przewiezieni z Aresztu Śledczego Warszawa-Grochów do dwóch różnych jednostek w okręgu.

Więcej o wywiezieniu pisowskich przestępców z Grochowa >>>