Ludwik Dorn skomentował pomysł partii rządzącej, który zakłada możliwość przeprowadzenia głosowania korespondencyjnego w czasie majowych wyborów prezydenckich. – Ma zapewnić panu Kaczyńskiemu, Prawu i Sprawiedliwości, możliwość sfałszowania wyborów, gdyby nie wszystko poszło po myśli obozu władzy – stwierdził polityk.
Reporterzy wolne-media.pl odwiedzili dom Jarosława Kaczyńskiego i sprawdzili gotowość tego polityka do wzięcia udziału w majowych wyborach prezydenckich. Kontrolę zakłócił jednak mężczyzna będący aktorem filmu „Smoleńsk”.
Interweniujący człowiek jest najprawdopodobniej prywatnym ochroniarzem prezesa. Twierdzi tak przynajmniej poseł Sławomir Nitras z Koalicji Obywatelskiej.
Wymiana zdań z ochroniarzem nie zatrzymała jednak pracy dziennikarskiej. Reporterzy odkryli, że polityk nie posiada przy swoim domu skrzynki pocztowej. Narusza to przepisy obowiązującego w Polsce Prawa Pocztowego.
„Karze pieniężnej podlega, kto nie realizuje obowiązku umieszczenia oddawczej skrzynki pocztowej” – czytamy w artykule 127. ustawy o Prawie pocztowym. Wysokość przywołanej kary to od 50 zł do nawet 10 tys. złotych (!).
Po dyskusji dziennikarze dowiedzieli się, że rolę skrzynki pełni dziura w bramie…, która jest niewymiarowa, bo ma wymiary wynoszące 180mm/15mm.
Wymiary skrzynek reguluje rozporządzenie Ministra Administracji i Cyfryzacji w sprawie oddawczych skrzynek pocztowych (3 kwietnia 2014 r.).
Wymiary otworu powinny wynosić 230mm/30mm (u prezesa są mniejsze).
To jednak nie wszystko, bo również wysokość płotu wzbudziła zainteresowanie. Wysokość ogrodzenia jest mniejsza niż 1,8 m; mimo to znajdują się na nim kolce. Jest to niezgodne z rozporządzeniem Ministra Infrastruktury w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie…
„Umieszczanie na ogrodzeniach, na wysokości mniejszej niż 1,8 m, ostro zakończonych elementów, drutu kolczastego, tłuczonego szkła oraz innych podobnych wyrobów i materiałów jest zabronione” – czytamy w artykule 41.
Pod koniec nagrywania materiału dziennikarze zostali odwiedzeni przez policjantów, którzy – jak sami zapewnili – rutynowo patrolowali teren w pobliżu rezydencji…
Reporterzy poinformowali funkcjonariuszy o możliwym naruszeniu przepisów prawa.
Kmicic z chesterfieldem
Rząd Morawieckiego kompletnie sobie nie radzi z zarazą koronawirusa. To nie dziwi, ale nie możemy pozwolić, aby umierać za pokraków Kaczyńskiego.
Jarosław Gowin chce zrobić jakiś deal z Borysem Budką. W polityce nigdy nie mówi się „nigdy”, ale to co widać, jest szyte zbyt grubymi nićmi.
Dowiemy się, co jest szykowane, niemniej Kaczyński przygotował jakąś zasadzkę i wygląda to na psychologiczną grę w dobrego i złego policjanta.
– Główny temat dzisiejszej rozmowy to będzie projekt zmiany Konstytucji, który przedstawiło Porozumienie kilka tygodni temu – stwierdził Jarosław Gowin w rozmowie z Konradem Piaseckim w „Rozmowie Piaseckiego” TVN24.
– Będę dzisiaj namawiał partnerów z Koalicji Obywatelskiej do tego, żeby podjąć osobne rozmowy na temat planu Sośnierza, planu jak najszybszego odmrażania polskiej gospodarki przy równoczesnym zapewnieniu wszystkich, bardzo wyśrubowanych, ostrych standardów antyepidemicznych – mówił dalej.
Jest to typowe bleblanie w stylu Gowina.
Pierwszy raz od początku wybuchu epidemii w Polsce liczba nowych zakażeń przekroczyła…
View original post 943 słowa więcej