Duda, 09.01.2020

 

Wojciech Szacki: Na naszych oczach rozsypuje się ta PiS-owska narracja, że Polska jest ważna

– Nikt z USA nie zadzwonił do Polski w sprawie Iraku, przynajmniej nic o tym nie wiemy, a Andrzej Duda nie został zaproszony do zabrania głosu w Jerozolimie. Na naszych oczach trochę rozsypuje się ta PiS-owska narracja, że Polska jest ważna – ocenił w podcaście Polityki Insight dziennikarz Wojciech Szacki.

Ostatnie tygodnie obfitują w kryzysy międzynarodowe. W związku z zabójstwem generała Kasema Sulejmaniego przez Amerykanów i atak Iranu na bazy USA nasila się konflikt na Bliskim Wschodzie. Poza tym prezydent Rosji Władimir Putin oskarża Polskę o współpracę z Niemcami podczas II wojny światowej. Pojawia się też spór wokół tego, czy prezydent Andrzej Duda powinien brać udział w obchodach 75. rocznicy wyzwolenia obozu Auschwitz-Birkenau w Jerozolimie (zapowiedział, że się tam nie pojawi). Wszystko wskazuje więc na to, że polityka zagraniczna będzie jednym z głównych tematów nadchodzącej kampanii prezydenckiej i to właśnie jej poświęcony był kolejny odcinek podcastu Polityki Insight – „Duży Pałac”.

Dziennikarz „Polityki” Wojciech Szacki oraz były ambasador w Afganistanie płk rez. dr Piotr Łukasiewicz stwierdzili zgodnie, że wszystkie wymienione wyżej wydarzenia zaskoczyły polską klasę polityczną i większość kandydatów ubiegających się o fotel prezydenta.

Jeśli chodzi o najpoważniejszą – oprócz Andrzeja Dudy – kandydatkę, czyli Małgorzatę Kidawę-Błońską (PO), Szacki przypomniał, że nagrała krótki film z wezwaniem do prezydenta, aby zwołał posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego, który zamieściła w mediach społecznościowych. Łukasiewicz zasugerował, że stanowisko kandydatki powinno być „trochę bardziej poważne niż filmik sprzed budynku BBN”.

Zdaniem Szackiego, brak tego jasnego stanowiska wynika głównie z faktu, iż w Platformie Obywatelskiej „panuje obecnie bezkrólewie”. – Cała partia czeka na przewodniczącego, który będzie pewnie wyznaczał ludzi do zajmowania się różnymi odcinkami życia publicznego. Sama Kidawa-Błońska ma znikome doświadczenie w polityce zagranicznej i nie ma wokół siebie jeszcze ludzi od tego – powiedział dziennikarz. Przypomnijmy – pierwsza tura wyborów na szefa PO planowana jest na 25 stycznia. Startują: Tomasz Siemoniak, Bartłomiej Sienkiewicz, Joanna Mucha, Borys Budka, Bogdan Zdrojewski i Bartosz Arłukowicz.

Piotr Łukasiewicz: Polska wychodzi przed szereg

Najwięcej uwagi komentatorzy „Polityki Insight” poświęcili działaniom samego Andrzeja Dudy. Piotr Łukasiewicz nie ukrywał, że jest zaskoczony deklaracją prezydenta sprzed kilku dni, który miał powiedzieć, że jeżeli Irak poprosi rząd Polski o wycofanie swoich żołnierzy, to takie wycofanie nastąpi. – Co jest o tyle zaskakujące, że jesteśmy w Iraku częścią większej koalicji zwalczającej Państwo Islamskie (…). Więc wyobrażam sobie, że normalnym sposobem postępowania w tego typu sytuacjach jest najpierw zwrócenie się Iraku do kierownictwa koalicji, a następnie poszczególne państwa powinny realizować odgórne dyspozycje. Takimi wypowiedziami Polska z pewnością mocno wychodzi przed szereg, co budzi pewnego rodzaju konfuzje w warszawskich ambasadach – powiedział były ambasador Polski w Afganistanie.

Dodał, że ta „niezbyt sojusznicza” postawa mogła wynikać między innymi z okresu świątecznego, w którym „liczne kadry analityczne i przedstawiające prezydentowi różne warianty działania po prostu przebywały na urlopach”.

– Sam prezydent wydaje się też polaryzować scenę polityczną w tym sensie, że nie zaprasza polityków opozycyjnych do omawiania – wydawałoby się – wspólnej sprawy, jaką jest zaangażowanie żołnierzy poza granicami kraju – dodał Łukasiewicz odnosząc się do faktu, iż prezydent Duda nie zwołał posiedzenia Rady Bezpieczeństwa, o co apelowali do niego politycy opozycji.

„Prezydent padł ofiarą braku aktywności”

Wojciech Szacki w swojej ocenie odniósł się jeszcze do wcześniejszej reakcji polskiej dyplomacji na ataki ze strony Władimira Putina. Prezydent Rosji kilkukrotnie w ostatnim czasie zarzucił Polsce współodpowiedzialność za wybuch II wojny światowej i zarzucał władzom II RP współpracę z Adolfem Hitlerem. Prezydent Duda osobiście nie zabrał w tej sprawie głosu – oświadczenie „ustalane z prezydentem” wydał za to premier Mateusz Morawiecki. Zdaniem Szackiego, ten brak odpowiedzi może być odczytywany przez niektórych jako oznaka tchórzostwa.

– Prezydent Duda padł ofiarą swojego braku aktywności, bo jak już wrócił do Warszawy, to poszedł w Orszaku Trzech Króli i te obrazki prezydenta ze święta w zestawieniu z domysłami, że może był na nartach postawiły go w trudnej sytuacji – ocenił dziennikarz „Polityki”.

Szacki wskazał też – nieco szerzej – że w sprawie polityki zagranicznej nasz kraj nie ma mocnych kart. – Na naszych oczach trochę rozsypuje się ta PiS-owska narracja, że Polska jest ważna. Bo do Polski nie zadzwonił nikt z USA w sprawie Iraku, przynajmniej nic o tym nie wiemy. Andrzej Duda nie został zaproszony do zabrania głosu w Jerozolimie, w związku z czym nie pojedzie na spotkanie przywódców (…). Więc widać jak na dłoni brak siły Polski – ocenił krytycznie.

Piotr Łukasiewicz zwrócił uwagę, że w Polsce polityka zagraniczna jest często spychana na drugi plan lub podporządkowywana całkowicie rozgrywkom wewnętrznych. Dlatego – jego zdaniem – Andrzej Duda bardzo słabo czuje się na tym polu, co z kolei mogliby wykorzystać pozostali kandydaci ubiegający się o fotel Prezydenta RP.

– Gdyby opozycja lepiej przygotowała merytorycznie swoje oświadczenia w tej sprawie, mogłaby o wiele więcej ugrać. Jak na dłoni ma „wspaniałe” argumenty, na przykład, że polscy żołnierze ostrzeliwani są przez irańskie rakiety – mówił były ambasador.

Prowadzący podcast Andrzej Bobiński stwierdził, iż „żaden z kandydatów nie sprawa wrażenia, że jest dobrze przygotowany do pełnienia funkcji do jakiej aspiruje”.

 

TOK FM