Duda 7, 07.03.2020

 

Nie 2, a co najmniej 10 mld zł dla TVP? Ustawa podpisana przed Andrzeja Dudę obejmuje okres 5 lat

Podpisana przez prezydenta Andrzeja Dudę nowelizacja ustawy o radiofonii i telewizji oraz ustawy o opłatach abonamentowych nie mówi jedynie o przekazaniu w tym roku 2 mld zł rekompensaty dla mediów publicznych. W treści ustawy zapisano, że co roku w latach 2020-2024 publiczni nadawcy mogą zakładać, że ich wpływy nie będą niższe. A to może oznaczać, że do 2024 r. TVP i Polskie Radio otrzymają łącznie co najmniej 10 mld zł.

Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę medialną, przekazującą mediom publicznym rekompensatę w wysokości prawie 2 miliardów złotych. O swojej decyzji poinformował późnym wieczorem na konferencji z premierem Mateuszem Morawieckim oraz szefami Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji oraz Rady Mediów Narodowych.

Prezydent Andrzej Duda argumentował m.in., że „media publiczne to nie tylko Telewizja Polska, to nie tylko kanały centralnej telewizji, to także właśnie kanały telewizji regionalnej, to także Polskie Radio, to także regionalne rozgłośnie radiowe – i one wszystkie są beneficjentami tych środków, które umożliwiają im normalną działalność”.

Podczas tej samej konferencji przewodniczący Rady Mediów Narodowych Krzysztof Czabański poinformował, że zarządził głosowanie nad uchwałą o odwołaniu prezesa Telewizji Polskiej Jacka Kurskiego.

Co najmniej 10 mld zł dla mediów publicznych

Politycy opozycji zwracają uwagę, że wsparcie dla TVP i Polskiego Radia nie skończy się na 2 miliardach złotych. – Zauważmy, że to finansowanie jest do 2024 roku, więc to jest 10 miliardów. Po drugie można powiedzieć, że prezes Kaczyński położył „lachę” na prezydenturze Andrzeja Dudy, doszedł do wniosku, że nie jest aż tyle warta, co wsparcie telewizji dla PiS-u podczas wyborów w 2023 roku – komentowała w TOK FM Katarzyna Lubnauer, posłanka Nowoczesnej.

„Duda nie podpisał 2 miliardów na propagandę Gnijącej Władzy. Podpisał 10 miliardów. Ustawa zakłada, że coroczna kwota rekompensaty w latach 2021-2024 będzie na poziomie nie niższym niż ta w 2020, czyli 1,95 mld” – napisał na Twitterze Michał Szczerba, poseł Koalicji Obywatelskiej.

Co dokładnie mówi nowelizacja? W ustawie zapisano, że jednostki publicznej radiofonii i telewizji planując swoją pracę w latach 2020-2024 powinny uwzględniać co roku „wysokość przychodów ze środków publicznych na poziomie nie niższym niż suma prognozowanych wpływów z opłat abonamentowych na rok 2020 oraz rekompensaty określonej w art. 11b ustawy zmienianej w art. 2 [mowa o 1,95 mld zł na media publiczne – red.]”.

Zapis, że media mają uwzględnić w karcie powinności jakiś poziom środków publicznych w kolejnych latach, to jeszcze nie gwarancja, że te pieniądze w 2021-2024 rzeczywiście dostaną” – studzi emocje dziennikarka „Dziennika Gazety Prawnej” Elżbieta Rutkowska.

Wszystko wskazuje jednak na to, że TVP i Polskie Radio nie powinny obawiać się zmniejszenia pomocy ze strony państwa. Jak czytamy w uzasadnieniu ustawy, „rozwiązanie to należy traktować jako gwarancję Państwa zapewnienia w kolejnych latach (…) publicznego finansowania misji mediów publicznych na adekwatnym, przewidywalnym i bezpiecznym poziomie, zgodnie z konstytucyjnym obowiązkiem Państwa”.

„Zakłada się bowiem, że w następstwie przyjęcia projektowanej ustawy zostaną opracowane i wprowadzone rozwiązania zapewniające trwały efektywny system finansowania mediów publicznych na poziomie adekwatnym do ich zadań” – brzmi fragment uzasadnienia.

 

gazeta.pl