Pablieton, 26.03.2024

 

#Pablieton

Kto okazał się fujarą…

Pamiętacie wtorek 14 listopada 2023r? Wówczas Zbigniew Ziobro z sejmowej mównicy rzekł te oto słowa: „Mam nadzieję, że nie okażecie się takimi fujarami, jak za czasów Trybunału Stanu”. Pan Zbyszek trochę nie doszacował… Ale to dość typowe dla niego.

Cóż, do rzeczy zatem…

Przez osiem lat Kaczyński przyzwyczaił swoich totumfackich do poczucia bezkarności. Tłumy pisiewiczy i ziobrystów były tak bezczelne, ze niespecjalnie zawracano sobie głowę maskowaniem przekrętów. I to nie jakiś tam pigułek na 100 tys. zł, ale także tych na dziesiątki i setki milionów.

Bo co nam się stanie? Kto nam może podskoczyć? Kto nam postawi zarzuty? Zabetonowana prokuratura? Skrajnie upolitycznione służby? Partyjna policja? Żarty…

Pewność siebie gubi. I idąc dalej Kwintą: „tą razą” nie wyszło. Bo ktoś nie zrozumiał skrajnego wki…enia ludzi, którzy poszli na wybory i wyrzucili skorumpowaną czeredę na śmietnik historii.

Wśród zagrożonych pojawiły się lęki, ale wciąż byli pewni, że się wywiną. Bo przecież prokuratura, publiczne media, KRS i część SN były ich. Były, ale się… zmyły.

Główne znaczenie ma tu odpolitycznienie Prokuratury Krajowej, którą dowodził – nie kto inny – jak świadek ze ślubu Ziobry. Stąd byliśmy świadkami panicznych, agresywnych reakcji ludzi dawnego obozu władzy po tym, gdy okazało się, że „prokurator-świadek” nie jest już tym krajowym.

A potem poszło już z płatka. I nagle okazało się, że prokuratura może tropić ludzi władzy. Ci od Jarka zaraz zrozumieją, że na nich przyjdzie także czas. Willa+, fundacje i fundacyjki, Orlen, Lotos, Ostrołęką, publiczne zakupy, pandemia… To będą nie dziesiątki a zapewne setki spraw.

Nie wiem kto po „tsunami praworządności” ostanie się w klubie ZJEP. Sądzę, że niewielu z dzisiejszego składu. A przynajmniej niewielu z liderów.

D. Tusk zmienia sposób uprawiania polityki. Odchodzi od głaskania po głowie poprzedników. Pokazuje, jak ma wyglądać państwo prawa. Czyli takie w którym prawo jest takie samo dla każdego.

Stąd fujarami zostali dziś ci, którzy wierzyli, że są świętymi krowami… Panie Zbyszku! Gratulacje!