Tusk OK, 27.02.2020

 

TUSK: PIS JUŻ WIE, ŻE STRACI WŁADZĘ

 

„PiS już wie, że niedługo straci władzę. Mimo nadciągającego kryzysu rozda jeszcze trochę pieniędzy (głównie swoim), aby zbudować mit złotej epoki Kaczyńskiego. Winę za bankructwo i drożyznę zrzuci na następców. Taka strategia” – napisał na Twitterze Donald Tusk.

„Kosztami polit. budowy „Złotej Ery PiS i Dudy” obciążony będzie następny rząd, który praktycznie będzie musiał podnosić Polskę z ruin. Koszty społeczne poniosą wszyscy, nawet najmłodsze pokolenia, skoro PiS i Duda nie mają skrupułów, by sięgać po zabezpieczenie emerytalne Polaków”;

„Polska w ruinie” – taki był ich program i konsekwentnie go realizują”; – „To samo było 2005-07. Nie potrafią myśleć perspektywicznie nie potrafią nic zbudować, zreformować. Łatwo jest kupić niepracujacych, biedniejszych, starszych czy mniej zamożnych, a trudniej jest pomóc ludziom pracy, którzy się na to wszystko zrzucają” – komentowali wpis Tuska internauci.

Oczywiście, nie zabrakło wpisów, krytykujących byłego szefa Rady Europejskiej. Nie sposób ich zacytować z powodu stosowanych w nich wulgaryzmów i nienawistnych określeń.

A tak próbował się „odgryźć” Tuskowi rzecznik Andrzeja Dudy Błażej Spychalski: – „Dziwnym trafem tam gdzie pojawia się Pan zaczyna się kryzys. A to finansowy, a to Brexit…. Może przestanie Pan już z łaski swojej straszyć Polaków?”. Został szybko naprostowany przez jednego z internautów: – „Donald Tusk odpowiedzialny za kryzys finansowy lub Brexit to tak, jakby Andrzej Duda był odpowiedzialny za koronawirusa”.

Wybitny wykład Donalda Tuska na Festiwalu Dyplomatycznym w Białymstoku – czytaj tutaj >>>

Kmicic z chesterfieldem

Kaczyński widzi, że Duda może przegrać wybory, więc sobie dodaje ducha: „nic się nie stanie, nic się nie stanie”.

Ale jednocześnie zaklina swoich ancymonków, aby gryźli trawę i mieli dla niego wygrać. Zapewnia, że PiS ma stabilną większość w Sejmie i po przegranych wyborach przez Dudę, będzie rządzić, jak do tej pory.

Nie jest to wcale pewne, bo pierwszym, który się zwykle „nie cieszy” jest Jarosław Gowin – i to on może wymówić Kaczyńskiemu posłuszeństwo, związać się z PSL.

A w ogóle po przegranych wyborach prezydent Małgorzata Kidawa-Błońska tak może sparaliżować rządzenie PiS, iż nie będzie już takiej gadziej propagandy w TVP, a także trzeba będzie wykonać wyroki TSUE.

No i w końcu wyborcy PiS-u dowiedzą się, jak skorumpowana jest ta władza i będą dochodzi prawa i sprawiedliwości. A to może skutkować jakimiś Trybunałami Ludowymi, Obywatelskimi, które domagać się mogą natychmiastowego wykonania wyroku.

Kaczyński wie, że nad jego głową wisi…

View original post 230 słów więcej