Tusk o Kaczyńskim, 17.02.2024

 

Donald Tusk na konwencji samorządowej KO. „Łaskawca postanowił, że nas nie spotka los Nawalnego”

Podczas sobotniej konwencji samorządowej Koalicji Obywatelskiej premier Donald Tusk nawiązał do śmierci rosyjskiego opozycjonisty Aleksieja Nawalnego i komentarza Jarosława Kaczyńskiego. – Rozumiecie, to jest to pojęcie demokracji, praworządności w głowie tych ludzi, którzy przez osiem lat niszczyli te wartości. Oni łaskawie z samej góry postanowili, że nas nie spotka los Nawalnego – podkreślił.

 

W sobotę 17 lutego przed godz. 12 w Warszawie rozpoczęła się konwencja samorządowa Koalicji Obywatelskiej. Wydarzenie pod hasłem „Polska w naszych sercach” inauguruje kampanię do wyborów samorządowych, które odbędą się w niedzielę, 7 kwietnia 2024 r.

„Tych wyborów musimy dokonywać każdego dnia”

– Wszedłem tu na salę z Rafałem Trzaskowskim, człowiekiem, który dał nam wszystkim nadzieję. Wszystkim bez wyjątku, którzy wierzyli, że dobre zmiany są w Polsce, kiedy jeszcze wydawało się to ponad siły – oznajmił Donald Tusk, który został przywitany owacją.

Premier stwierdził, że prezydent stolicy pokazał swoją postawą, że „można być skutecznym i porywającym, kiedy się głęboko wierzy, że dobro może zwyciężyć ze złem”. – Jesteśmy na początku tej drogi, a ta droga się nigdy nie kończy. Nie ma czasu na odpoczynek – podkreślił.

Następnie szef rządu odniósł się do wojny w Ukrainie. – Każde zaniechanie, każda chwila zwątpienia, każda chwila obojętności natychmiast pozwala złu na nowo tryumfować. Nikt niczego nie dał nam na zawsze – powiedział.

„Łaskawca postanowił, że nas nie spotka los Nawalnego”

– To jest lekcja, która bardzo wyraźnie pokazuje, że w tej konfrontacji ze złem tak manifestacyjnym, oczywistym i bezwstydnym, jakim jest władza Putina w Rosji – ale też w każdym miejscu na ziemi, również u nas w Polsce – że w tej konfrontacji ze złem nie możemy być bezsilni – zaznaczył Tusk, wspominając śmierć lidera rosyjskiej opozycji Aleksieja Nawalnego.

Lider PO przyznał, że „dobro nigdy nie może być bezsilne”. Następnie premier przypomniał słowa prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, które padły w Opocznie.

Prezes Kaczyński ogłosił, że powinniśmy być szczęśliwi, że wtedy kiedy rządził PiS nie skończyliśmy jak Nawalny. On to powiedział wczoraj do ludzi, do mediów: o co cały ten raban, o co oni się awanturowali skoro mógł ich spotkać – i to miał na myśli Rafała i mnie i was wszystkich – los Nawalnego. Łaskawca – komentował Tusk.

Zdaniem polityka przez osiem lat rządów Prawa i Sprawiedliwości niszczone były wartości takie jak demokracja czy praworządność. – Oni łaskawie z samej góry postanowili, że nas nie spotka los Nawalnego – dodał premier.

– W Warszawie będzie Warszawa, a w Polsce będzie Polska i polskie porządki – punktował szef rządu, przywołując cytat prezesa PiS, który stwierdził niegdyś, że „będzie jeszcze Budapeszt w Warszawie”.

Kaczyński o rządzie: „Mógłby ich spotkać los Nawalnego”. Jest reakcja Tuska. „Łaskawca”

– Pan prezes Kaczyński ogłosił, że powinniśmy być szczęśliwi, że wtedy kiedy rządził PiS, nie skończyliśmy jak Nawalny. On to powiedział: o co cały ten raban, o co oni się awanturowali, przecież mógł ich spotkać – i tu miał na myśli Rafała i mnie, i was wszystkich – los Nawalnego. Łaskawca – powiedział Donald Tusk. W ten sposób odniósł się do słów prezesa PiS, które padły podczas piątkowego spotkania w Opocznie.

Sobotnią konwencji Koalicji Obywatelskiej otworzyło wystąpienie Donalda Tuska, w którym nawiązał do śmierci rosyjskiego opozycjonisty. – Wczoraj wszyscy przeżywaliśmy tragiczną śmierć Aleksieja Nawalnego. To lekcja, która bardzo wyraźnie pokazuje, że w tej konfrontacji ze złem tak manifestacyjnym, oczywistym i bezwstydnym, jakim jest władza Putina w Rosji – ale też w każdym miejscu na ziemi, również u nas w Polsce – że w tej konfrontacji ze złem nie możemy być bezsilni – powiedział.

– Każdego dnia musimy pokazywać, że dobro, uczciwość, prawo, demokracja są silniejsze od tych wszystkich sił, które chciały zdławić to dobro także w naszej ojczyźnie – podkreślił Donald Tusk i przypomniał o słowach Jarosława Kaczyńskiego:

Wczoraj [w piątek – red.] z niezwykle brutalną dobitnością doszły do mnie słowa, które prezes Kaczyński wygłosił w Opocznie. Pan prezes Kaczyńska ogłosił, że powinniśmy być szczęśliwi, że wtedy kiedy rządził PiS, nie skończyliśmy jak Nawalny. On to powiedział wczoraj do ludzi, do mediów: o co cały ten raban, o co oni się awanturowali, przecież mógł ich spotkać – i tu miał na myśli Rafała i mnie, i was wszystkich – los Nawalnego. Łaskawca.

– To jest to pojęcie demokracji, samorządności, wolności w głowie tych ludzi, którzy przez osiem lat niszczyli te wartości. Oni łaskawie z samej góry postanowili, że nas nie spotka los Nawalnego – stwierdził szef rządu.

Prezes PiS o rządzących. „Mógłby ich spotkać w prawdziwej dyktaturze los Nawalnego”

Jarosław Kaczyński w czasie swojego przemówienia w Opocznie krytykował obecnie rządzących w Polsce. Jak twierdził, jeszcze jako opozycja prowadzili „kampanię kłamstw”. – Czy jedną, gigantyczną kampanią kłamstw nie było opowiadanie, że w Polsce jest dyktatura w ciągu tych ośmiu lat? Jaka dyktatura? Opozycja robi, co chce, nie ma żadnej cenzury. Władza, jeżeli chodzi o media, można powiedzieć, jest uderzana ze wszystkich stron, bo media nam sprzyjające, to jest wyraźna mniejszość i to nawet wtedy, kiedy było radio publiczne i telewizja publiczna – powiedział.

Stwierdził, że za czasów rządów PiS opozycja dysponowała sądami, a „mimo wszystko była mowa o dyktaturze i bardzo wielu ludzi – przykro mówić – ale w to uwierzyło”. – Gdyby była dyktatura, to ci, którzy dzisiaj rządzą i wyprawiają te wszystkie rzeczy, (…) łamią konstytucję, łamią prawo, byliby po prostu na drugim świecie albo w więzieniach. Mógłby ich spotkać w prawdziwej dyktaturze los Nawalnego, tego, który zmarł w więzieniu po licznych prześladowaniach, i który niewątpliwie został zamordowany – oznajmił Jarosław Kaczyński.

gazeta

Tusk do Trzaskowskiego: Dałeś ludziom nadzieję, nam udało się to później pociągnąć, ale jesteśmy ciągle na początku tej drogi. Ta droga się nigdy nie kończy

– Rafale, panie prezydencie, drogi przyjacielu. Nic nam by się nie udało, gdyby nie twoja wielka robota i w Warszawie i wtedy, kiedy stanąłeś, wydawało się, sam w pojedynku z przemożną siłą rządzących i pokazałeś jak się walczy, jak można być skutecznym, porywającym ludzi, wtedy kiedy się głęboko wierzy w to, że dobro może wygrywać ze złem, że nie ma takiego miejsca w Polsce i takiej godziny w naszym kalendarzu, w którym mielibyśmy prawo zwątpić w to, że Polska zasługuje na dobre rządy na każdym szczeblu, na dobry los, na bezpieczeństwo, na szczęście każdej polskiej rodziny. Ty dałeś ludziom tę nadzieję, nam udało się to później pociągnąć, ale jesteśmy ciągle na początku tej drogi. Ta droga się nigdy nie kończy – stwierdził Donald Tusk na konwencji samorządowej.

Tusk: Nie ma czasu na odpoczynek

Jestem dzisiaj tu, żeby dać ponownie ten mocny, jednoznaczny sygnał. Nie ma czasu na odpoczynek. Chcę bardzo serio zwrócić się do was wszystkich tu, w Warszawie, w całej Polsce, którzy za chwilę podejmą wielki wysiłek w kampanii samorządowej. Ta kampania, to co robicie każdego dnia, to równie ważne, a w jakimś sensie nawet ważniejsze niż ta wielka bitwa, która 15 października rozstrzygnęła się na korzyść naszej ojczyzny. Ale to, co dzieje się w Polsce, wokół Polski, na świecie, u naszego sąsiada nękanego rosyjską agresję, ale chociażby w Budapeszcie w ostatnich godzinach, to wszystko pokazuje starą prawdę o której czasami niektórzy zapominają, że najważniejsze wartości, dobro w życiu publicznym, demokracja, bezpieczeństwo naszych rodzin, miejscowości, jakieś wysokie standardy, takie pozytywne moralne napięcie, że to wszystko jest zagrożone wtedy, kiedy ludzie sobie myślą: a, już wszystko załatwiliśmy – stwierdził Donald Tusk na konwencji samorządowej.

Tusk: Nikt niczego nie dał nam na zawsze

– Każde zaniechanie, każda chwila zwątpienia, jak w takiej niemalże biblijnej mądrości, każda chwila obojętności natychmiast pozwala złu na nowo triumfować. Nikt niczego nie dał nam na zawsze. Jeśli przez chwilę choćby pomyślelibyśmy, że sprawa została załatwiona, bo wygraliśmy wybory, to znaczyłoby że nie zrozumieliśmy, że tych wyborów dokonujemy i musimy dokonywać każdego dnia. Wybory samorządowe, te w Warszawie, one bedą miały wymiar szczególnie symboliczny, ale wybory w każdej polskiej miejscowości, w polskiej gminie, w każdym polskim zakątku, one mają taką samą wagę, a może nawet większą niż te najbadziej spektakularne, efektowne, jakie odbyły się 15 października – stwierdził Donald Tusk na konwencji samorządowej.

Tusk: Dobro nie może być bezsilne

– W tej konfrontacji ze złem nie możemy być bezsilni. Śmierć Nawalnego pokazuje z jednej strony odwagę, determinację, bohaterstwo jednego człowieka, który był w stanie stanąć do tej konfrontacji bez żadnej szansy na zwycięstwo i on miał tego świadomość, ale naszym zadaniem jest, żeby we wszystkim co robimy, w każdym naszym działaniu, mieć na uwadze to jedno przykazanie – dobro nie może być bezsilne. 15 października Polacy pokazali że potrafią stanąć po stronie dobra, przyzwoitości, praworządności, demokracji nie tylko po to, żeby zamanifestować, ale żeby pokonać zło – stwierdził Donald Tusk na konwencji samorządowej.

Hołownia: Wszyscy czujemy, że po 20 latach polityki, którą rządził konflikt, czas na 20 lat polityki, w której rządzić będzie współpraca

– Mówili nam, że to niemożliwe, że dwóch gości, którzy są w polityce, są młodzi, ambitni, nigdy tych swoich ambicji nie przekroczy. Nigdy nie będzie w stanie stworzyć czegoś razem. Zobaczcie, mówili: stara i nowa partia, razem – to się nigdy nie może udać. Przecież są u nas i ludzie bardziej z sercem z lewej strony, i z prawej strony, to się nigdy nie połączy. A połączyło się i zadziałało, wiecie dlaczego? Dlatego, że i on, i ja, i wy wszyscy, który siedzicie tutaj, instynktownie czujecie, że po 20 latach polityki, którą rządził konflikt, czas na 20 lat polityki, w której rządzić będzie współpraca, w której rządzić będzie to, że ludzie umieją rozmawiać ze sobą, tworzyć, budować, a nie tylko spierać się między sobą. Jesteśmy na początku tej ery – stwierdził Szymon Hołownia na konwencji TD w Kielcach.

Tusk: Wczoraj Kaczyński ogłosił, że powinniśmy być szczęśliwi, że wtedy kiedy rządził PiS, nie skończyliśmy jak Nawalny. Łaskawca

– Wczoraj prezes Kaczyński ogłosił, że powinniśmy być szczęśliwi, że wtedy kiedy rządził PiS, nie skończyliśmy jak Nawalny. On to powiedział wczoraj do ludzi, do mediów, że o co cały ten raban, dlaczego się tak awanturowali, przecież mógł ich spotkać, i to miał pewnie na myśli Rafała i mnie i nas wszystkich, los Nawalnego. Łaskawca, rozumiecie, to pojęcie demokracji, samorządności, wolności w głowie tych ludzi, którzy przez 8 lat niszczyli te wartości – stwierdził Donald Tusk na konwencji samorządowej.

Kosiniak-Kamysz: Nie byłoby dzisiaj demokratycznego rządu i otwartego parlamentaryzmu, gdyby nie wartość i siła Trzeciej Drogi

– Nie byłoby dzisiaj demokratycznego rządu, nie byłoby otwartego parlamentaryzmu, nie byłoby poczucia i obecności wolności, demokracji, sprawiedliwości, gdyby nie Trzecia Droga. To wyborcy Trzeciej Drogi, to nasi wyborcy, ponad 3 miliony osób zdecydowało (…). Nie byłoby to możliwe, gdyby nie wartość i siła TD, bo gdybyśmy nie mieli w sumie 65 posłów, gdybyśmy nie mieli w sumie klubu senackiego, pierwszy raz też w historii tak bogatego i tak mocnego, gdyby nie te trzy miliony głosów na Trzecią Drogę, które poszły, a emanacją tej emocji było ,,albo Trzecia Droga, albo trzecia kadencja PiS-u”. I Polacy wybrali Trzecią Drogę – stwierdził Władysław Kosiniak-Kamysz na konwencji TD w Kielcach.

Tusk: Warszawa jest w Warszawie i w Warszawie zawsze będzie Warszawa i w Polsce będzie Polska, polskie porządki

– Pamiętam też te słowa sprzed wielu lat i one dzisiaj nabrały rzeczywiście waloru wyjątkowego, kiedy ten sam polityk mówił o tym, że przyjdzie taki dzień, że Budapeszt będzie w Warszawie. Rafał, dzięki tobie, dzięki wam, wszystkim Polkom i Polakom, a w tej konkretnej kwestii dzięki warszawiankom, warszawiakom Warszawa jest w Warszawie i w Warszawie zawsze będzie Warszawa i w Polsce będzie Polska, polskie porządki – stwierdził Donald Tusk na konwencji samorządowej.

Tusk: Chciałoby się powiedzieć i przesłać znak nadziei Węgrom – będzie jeszcze Warszawa w Budapeszcie

– Ale rzeczywiście chciałoby się dzisiaj powiedzieć i przesłać taki znak nadziei Węgrom: będzie jeszcze Warszawa w Budapeszcie, ale tu nie chodzi o grę słów, chociaż wiadomo, jak bardzo szczerze my, Polacy życzymy na przykład Węgrom, chyba naszym najbliższym w Europie od zawsze partnerom, braciom, życzymy im oczywiście też powrotu pełnej demokracji – stwierdził Donald Tusk na konwencji samorządowej.

Tusk: To wojna o wszystko

– To nie jest wojna między Rosją a Ukrainą, to wojna, która odbywa się z różną mocą, intensywnością wszędzie na świecie. I 15 października my w Polsce pokazaliśmy że tej wojny nie musimy przegrać. Co więcej, musimy ją wygrać, po to żeby Putin tego typu autokraci nie zatriumfowali, ale żeby zło nie zatriumfowało także wśród nas i w nas samych. To wojna o wszystko – stwierdził Donald Tusk na konwencji samorządowej.

Hołownia: Musimy przede wszystkim być dzisiaj gotowi do tego, żeby razem, wspólnie obronić na zewnątrz to, co wypracowaliśmy przez 30 lat wewnątrz

– Zobaczcie, jak potrzebna jest dziś TD. Jak potrzebny jest ktoś, kto rozumie, że w domu możemy się kłócić o to, kto hałasuje na schodach, o to kto wbił gwóźdź nie w tym miejscu, o to kto poukładał rzeczy w ten, czy inny sposób. Ale my dziś musimy przede wszystkim być gotowi do tego, żeby razem, wspólnie obronić na zewnątrz to, co wypracowaliśmy przez te 30 lat wewnątrz. To jest dzisiaj najważniejsze zadanie, które stoi przed Polską. I TD, w której spotykają się i lewi, i prawi, bo my jako ugrupowanie nie jesteśmy przecież, żeby kogoś wykluczać (…). My pokazaliśmy, że TD jest domem pośrodku drogi, do którego blisko jest i lewym, i prawym. Do którego blisko jest i tej Polsce, i tej Polsce, które przez 30 lat, nie słuchały się nawzajem – powiedział Szymon Hołownia na konwencji TD w Kielcach.

Tusk: Polska będzie bezpieczna, jeśli spełnimy kilka kluczowych warunków

– Tak naprawdę te wybory samorządowe, jestem przekonany że wygramy, ale chcemy je wygrać po to, żeby zakończyć wojnę na tym poziomie. Polska będzie bezpieczna, jeśli spełnimy kilka kluczowych warunków. Jednym z kluczowych warunków jest definitywnie zakończenie wojny rządu centralnego z samorządem. Jesteśmy tego gwarantami – stwierdził Donald Tusk na konwencji samorządowej.

Tusk: Idziemy po to, żeby odbudować samorząd jako taki, żeby znowu postawić to wszystko na nogach

– My idziemy tak, jak w październiku, w wyborach do parlamentu, tak teraz w kwietniu w wyborach do samorządu idziemy po to, żeby odbudować samorząd jako taki, żeby znowu postawić to wszystko na nogach. Oni to postawili na głowie i to nie najlepszej – stwierdził Donald Tusk na konwencji samorządowej.

Tusk: Idziemy po zwycięstwo po to, żeby oddać władzę ludziom

– Chcę wam zadeklarować jako premier polskiego rządu, że ta kampania samorządowa to będzie powrót do autentycznej samorządności. Idziemy po zwycięstwo po to, żeby oddać władzę ludziom. To nie jest slogan, to cel tych wyborów – stwierdził Donald Tusk na konwencji samorządowej.

Tusk: Nigdy nie pójdziemy na żaden kompromis ze złem

– My nigdy nie pójdziemy na żaden kompromis ze złem. Nie pójdziemy na żaden kompromis z korupcją. Nigdy nie pomylimy tych porządków, ja na pewno się nie pomylę, Rafał na pewno się nie pomyli wtedy, kiedy będziemy szukali porozumienia ze wszystkimi, którzy chcą robić rzeczy dobre – stwierdził Donald Tusk na konwencji samorządowej.

Tusk: Jeśli ktoś na kandydata w Warszawie wystawia kogoś z innego miasta, to przecież dobrze wiemy, że tak naprawdę testuje przyszłe wybory prezydenckie krajowe

– Jeśli ktoś w stolicy na kandydata na prezydenta Warszawy wystawia kogoś z innego miasta, to przecież dobrze wiemy, że tak naprawdę testuje przyszłe wybory prezydenckie krajowe, że przepraszam, zabrzmi to może zbyt trywialnie, mają gdzieś Warszawę i los warszawiaków i samorządu warszawskiego. Oni robią znowu poligon, myślą o tym jak odzyskać władzę – stwierdził Donald Tusk na konwencji samorządowej.

Trzaskowski: Trzeba zakończyć erę populizmu, pogonić zło

– Trzeba zakończyć erę populizmu, pogonić zło po to, żeby móc budować, odbudowywać zaufanie, ale przede wszystkim wspólnotę i to nie są puste słowa, to jest dla nas najważniejsze. Jeżeli komuś się wydaje, że ta nasza walka o Polskę demokratyczną, otwartą, europejską zakończyła się 15 października, to znaczy że nie rozumie tego, co się w Polsce dzieje. Dzisiaj musimy tę walkę dokończyć właśnie w wyborach samorządowych – stwierdził Rafał Trzaskowski na konwencji samorządowej.

Trzaskowski: Warszawa nikomu nie wybacza, kto próbuje na Warszawie budować swoją karierę polityczną

– Warszawa nikomu nie wybacza, kto próbuje na Warszawie budować swoją karierę polityczną. To się nigdy nie uda – stwierdził Rafał Trzaskowski na konwencji samorządowej.

Kosiniak Kamysz: Cele Zielonego Ładu w kwestii rolniczej są dla nas nie do przyjęcia

– Mamy różne ambitne cele określone na rok 2040, ’50, wielu spraw dotyczą. Tylko jeżeli chcemy doczekać kolejnych dekad, to musimy przeżyć rok 2024, 2025. To mogą być dwa najtrudniejsze lata, mówią już o tym coraz odważniej różni analitycy. Jeżeli nie zmienimy konstrukcji wydawania środków i celów na jakie te środki mają być przeznaczane, UE nie wywiąże się ze swojej roli jako wspólnota odpowiedzialna za bezpieczeństwo i rozwój, bo tak definiujemy UE – powiedział Władysław Kosiniak-Kamysz na konwencji TD w Kielcach.

– Jeżeli 45% Funduszu Spójności, Wspólnej Polityce Rolnej czy KPO, stanowią cele Zielonego Ładu i one są w wielu kwestiach nie do przyjęcia. Szczególnie w kwestii rolniczej, bo czym innym jest transformacja energetyczna, ale w kwestii rolniczej są dla nas nie do przyjęcia – mówił dalej.

– Uważamy, że te 45% z tych Funduszy, powinny być z każdego, przesunięte w pierwszej kolejności na trzy sprawy: sprawy bezpieczeństwa militarnego i rozwoju przemysłu zbrojeniowego, sprawy bezpieczeństwa energetycznego i rozwoju odnawialnych źródeł energii i w sprawie bezpieczeństwa żywnościowego i pomocy niezależności żywnościowej dla rolników w Polsce i Europie. Te trzy kwestie powinny być fundamentem dzisiaj działań UE – dodał.

Trzaskowski: Dużo się mówi o zielonej transformacji. Tak, część planów była źle przygotowana

– Ostatnio dużo się mówi o zielonej transformacji. Tak, część planów była źle przygotowana, dlatego że zielona transformacja w rolnictwie była przygotowana tak, że dzisiaj widzimy jak to się kończy, dlatego że każda zmiana musi być wydyskutowana z obywatelami – stwierdził Rafał Trzaskowski na konwencji samorządowej.

Trzaskowski: Ta część Zielonego Ładu, która była przygotowana jeżeli chodzi o rolnictwo, nie była dobrze przygotowana

– Każda reforma musi być skonsultowana. Ta część Zielonego Ładu, która była przygotowana jeżeli chodzi o rolnictwo, nie była dobrze przygotowana, a tego, czego ludzie najbardziej nie lubią, to hipokryzja. Z jednej strony śrubuje się standardy, z drugiej wpuszcza towary z Ukrainy bez żadnej kontroli i to też jest test na to, czego obywatele najbardziej nie znoszą – hipokryzji, braku wiarygodności. Dzisiaj o tym są te wybory – stwierdził Rafał Trzaskowski na konwencji samorządowej.

Kosiniak-Kamysz: Samorządowcy, którzy zostali upokorzeni przez te 8 lat, będą mieli wypłacone zadośćuczynienie

– To, co bolało prawdziwych gospodarzy, samorządowców z krwi i kości, to było to, z czym się zmagali przez te osiem lat. Próbowano z was, drodzy samorządowcy, uczynić dziadów proszalnych. Zmuszano de facto, tak konstruując filozofię państwa, że żeby dostać dotację na wodociąg, na żłobek, na przebudowę drogi, na najprostszą nawet rzecz, musieliście iść i w najlepszym razie całować w rękę posła PiS-u, w trudniejszych przypadkach w co innego – stwierdził Władysław Kosiniak-Kamysz.

– Nie ma na to naszej zgody i bynajmniej tego od was nie oczekujemy i nie chcemy. Oczekujemy czego innego: jasnego stawiania sprawy, pokazania celów, na które trzeba przekazywać środki – dodał.

– Ci wszyscy [samorządowcy], którzy zostali upokorzeni przez te osiem lat, dlatego że nosili nie taki kolor legitymacji, a najczęściej nie nosili żadnej legitymacji partyjnej i dostawali po prostu mniej z pieniędzy krajowych, a więcej im i tak było zabierane do budżetu państwa przez zmiany podatkowe, będą mieli wypłacone zadośćuczynienie, te krzywdy zostaną zrekompensowane – zadeklarował.

Hołownia: Putin jest wrogiem ludzkości, prędzej czy później trafi tam, gdzie powinien – za kraty albo na cmentarz

– Mam dla was dwie wiadomości, złą i dobrą. Zła jest taka, że ani Putin nie odpuści, ani świat nie stanie się nagle spokojniejszym miejscem, ale jest też dobra. Dobra jest ta, że my sobie z tym poradzimy, że zostaliśmy postawieni dzisiaj przed najpoważniejszym egzaminem od pokoleń. I chcę wam powiedzieć, że my ten egzamin zdamy, bo jesteśmy wspaniałym narodem, mądrych przedsiębiorczych i odważnych ludzi. Putina wgnieciemy w ziemię, prędzej czy później trafi tam, gdzie powinien trafić: za kraty albo na cmentarz, Putin jest wrogiem ludzkości, Putin jest kimś, który przypomniał nam o wadze sojuszy, które zawieramy (…). Dzisiaj nie mamy żadnych wątpliwości co do tego, że trzeba wspierać Ukrainę, żeby ona mogła wygrać z tym zbrodniarzem na swoim terytorium, żebyśmy my nie musieli wygrywać z nim na swoim – stwierdził Szymon Hołownia na konwencji TD w Kielcach.

Czarzasty: Jesteśmy przygotowani na walkę, aby zdobyć minimum 10%. Bo wiemy, że jak Lewica zdobędzie 10%, to w żadnym sejmiku PiS nie będzie rządził

– Chcieliśmy państwa poinformować skończyliśmy dzisiaj tworzenie list na poziomie sejmików, Lewica jest gotowa. Lewica idąca w komitecie razem ze wszystkimi partiami lewicowymi. Ustaliliśmy nasze priorytety, są ludzie jest program, jest program są ludzie. Chcemy wszystkim powiedzieć jasno i precyzyjnie, jesteśmy przygotowani na walkę, aby zdobyć minimum 10%. Bo wiemy, bo wiemy to, że jak Lewica zdobędzie 10% w żadnym sejmiku PiS nie będzie rządził, to wynika z badań, to wynika z analiz – stwierdził Włodzimierz Czarzasty na konferencji Lewicy w Warszawie.

Czarzasty: Samorządowy program Lewicy polega na budowie mieszkań na tani wynajem i dobrze funkcjonujących usługach publicznych

– Nie wyobrażamy sobie, żeby bez postulatów Lewicy, funkcjonowały dobrze usługi publiczne. Chcemy je tworzyć w tych miejscach, gdzie samorządy działają. Nie ma dobrych usług publicznych bez dobrze funkcjonujących szpitali, żłobów, przedszkoli. Nie ma dobrze funkcjonujących usług publicznych bez mieszkalnictwa i chcę jasno powiedzieć. Nie wierzymy w programy, że będą zwracane odsetki ludziom budującym mieszkania. My jako Lewica, mówimy jasno i precyzyjnie. A co zrobić z ludźmi, którzy nie mają zdolności kredytowej? Dlatego nasz program, program samorządowy, polegający na budowie mieszkań na tani wynajem, jest aktualny, nie odpuścimy go na centymetr – powiedział Włodzimierz Czarzasty na konferencji Lewicy w Warszawie.

300

https://twitter.com/Lewactwo/status/1758791343562719717