Kaczyński, który skrzywdził

Mój własny magazyn „The Tajms” wybrał człowiekiem roku pana premiera @donaldtusk. Wybór był oczywisty, konkurencji nie było, był jeden kandydat i zdobył 100% głosów (czyli ja sam głosowałem).

A tak na serio: Przez 8 lat żyliśmy w kraju pełnym agresji, strachu, niepewności jutra i pełnym poczucia głębokiej niesprawiedliwości. To nie był kraj, w którym chcieliśmy żyć i o jaki walczyli nasi przodkowie. To nie był kraj bogaty w silne fundamenty demokracji i poszanowanie drugiego człowieka. Wzajemne rozczarowanie oraz agresja obywateli Polski, doprowadziły do największego kryzysu społecznego ostatnich dekad. Byliśmy o krok, od zatracenia się w tej mrocznej rzeczywistości.

Szukaliśmy przez wiele lat różnych liderów i szans na wyjście z tej trudnej sytuacji. Pojawiały się hasła o „rycerzu na białym koniu”, który miał się objawić i nas uratować. Niektórzy zapomnieli, że to nie mityczny bohater uratuje naród … to naród musi sam siebie uratować i zbudować swoją przyszłość. Niestety najczęściej potrzebujemy postaci LIDERA. Czyli osoby, w którą uwierzymy i za którą tłumnie pójdziemy „do boju”. To naturalna kolej rzeczy i historia pokazywała to wiele razy. Moment ogłoszenia przez premiera Tuska, jego powrotu do polskiej polityki był różnie oceniany i wzbudzał różne emocje.

Niektórzy wieszczyli upadek i koniec naszej demokracji. Inni wskazywali na skuteczność działań wrogiej propagandy „antytuskowej”, która niemal każdego dnia lała się strumieniami z mediów „publicznych”. Niektóre z tych opinii były efektem bardziej i mniej formalnych „układów” tzw obdzwonionych. Niektóre były efektem działania mechanizmów obronnych, ich autorów.

Po serii porażek i nieprzychylnych sondażach, ciężko było wzbudzić w sobie wiarę. Nie mówimy tu jedynie o wierze w samego Tuska, ale o wierze w polskie społeczeństwo. Wydawało się ono „kupione” za 500+ i zaślepione sprawna machiną propagandy. Byli jednak ludzie, którzy ciągle stali „na barykadach” i nie tylko wierzyli … część z NAS była pewna zwycięstwa. Być może była to romantyczna ułuda … która z czasem przekształciła się w coś więcej.

Cały ten ciężar spoczywał praktycznie na barkach jednego człowieka. Na wybory w Polsce patrzyli również z zaciekawieniem przywódcy innych krajów. Polska była przecież (i znowu jest) ważnym elementem w układance geopolitycznej. Scenariusz POLEXIT był realny i oznaczał problemy nie tylko dla UE, ale również dla naszego partnera za oceanem. Strefa wpływów rosyjskich wydawała się coraz większa i po Brexicie, byliśmy wspólnie z Węgrami następni w kolejce.

Te wszystkie obawy i nadzieje, targetowały się na jednym człowieku. Porażka byłaby zapisana w naszej historii, jako porażka jednego człowieka. Mimo, że to oczywista bzdura logiczna … tak samo jak zwycięstwo nie może być zapisane jako osiągnięcie jednego człowieka. Zawsze jednak są bohaterowie, którzy stają się symbolami. Takim symbolem jest i będzie Donald Tusk. Najtrudniejsze zadanie przed nim i przed nami … i tak samo jak dwa lata temu … wierzę, że damy radę .

Zatem w moim rankingu na „Człowieka roku” wygrywa Pan Premier Donald Tusk.

Oto wspaniały młody Człowiek Mikołaj Rumianek @rumianek___ który wczoraj „załatwił” redaktorka w TV Republika.

Zuch!

Do wpisu Bochenka odniosła się wicenaczelna PAP Justyna Wojteczek, którą cytuje m.in. Onet. Jak podkreśliła, “za to, co jest publikowane w serwisie, odpowiada niezależna redakcja, która nie ulega naciskom ze strony jakiejkolwiek siły politycznej”.

Więcej o tym, jak nowa PAP nie poddaje się naciskom PiS >>>

Więcej o tym, w jakiej marnej kondycji PiS zostawil gospodarkę >>>

 

Tępa propaganda Kaczyńskiego w TVP przestała nadawać

Dlatego Kaczor robi te żenujące tumulty w sejmie. Bo tylko tak może wysłać sygnał do swoich. Przez 8 lat Słońce Bałtyku opierało swoją władzę na tępej propagandzie mediów publicznych. Nie wykształcono tam jakichkolwiek innych dróg przekazu. Politycy PiS pozbawieni partyjnej tuby są nikim. A wiecie dlaczego? Bo sądzili, ze będą rządzili 1000 lat.

Błąd…

1. „Sylwester marzeń” jak rozumiem odbędzie się zgodnie z planem pisowców. Czyli przepłacane beztalencia, partyjni pupilkowie i „gwiazdy” na wypowiedzeniach, po raz ostatni zatańczą dla „głupiego ludu”. Pierwszy raz w życiu obejrzę dłużej niż 5min tej żenady. Zajrzę im głęboko oczy, ocenię mowę ciała i zapewne napiszę jeden czy dwa złośliwe twitty. Głupotę, chamstwo, prostactwo na salonach, złodziejstwo i hipokryzję należy TĘPIĆ. Nie tylko o niej mówić szukając wysublimowanego słownictwa … NALEŻY TO WSZYSTKO TĘPIĆ. Do do sztuki … KAŻDA osoba, która wystąpi jutro na scenie (w jakiejkolwiek roli) winna być zapisana do notesika „pisowskie marionetki”.

2. Niektórzy oburzyli się moim zaklasyfikowaniem „babiarza” do kategorii „kurskich piesków”. No to polecam zajrzeć do materiałów archiwalnych … i biegania po korytarzach TVP za plecami Kurskiego.

3. Niektórzy myślą, że Kammel winien zostać w TVP … to polecam filmik o „cudzie życia” i wchodzeniu Kurskiemu.

4. Niektórzy zachwalają „sport” w TVP i byłego kierownika tego projektu. Przypinam o 3 mld złotych rocznie. Za taki hajs … przy wsparciu spółek skarbu państwa…KAŻDY by to zrobil. Powtarzam … KAZDY kto ma rozumu więcej od małpy kupiony lepszy sprzęt i skończył z telewizją lat 90’z. Przestańmy traktować pisowskich pupilków z fałszywą nutą „zrozumienia” i przestańmy udawać, że tam został ktokolwiek zatrudniony „z ulicy”. To są same pociotki i asystenci znajomego aptekarza. Dzisiaj coraz częściej słyszę „ja byłem apolityczny, ja chciałam jedynie robić programy kulinarne, ja robiłam programy podróżnicze…etc.”. Ale kiedy w pokoju obok ktoś robił materiał i SZCZUŁ, kłamał oraz doprowadzał do ludzkich tragedii … to odwracali głowę. Jak przychodził przelew i podjeżdżał Slużbowy samochód z naklejką „TVP” to już wszystko było „cacy”. Dzisiaj mamy samych bohaterów. Były kierownik sportu, nagle udziela wywiadu i mówi, że był dla PiS „niewygodny”, bo był apolityczny? Przedszkole …

5. Po sieci MUSI hulać lista firm reklamujących się w Republice. Przyłóżmy się do tego zadania kochani. Nagrywajcie i róbcie zdjęcia. Żakowski chciał oddać PiS jeden kanał? Mają CAŁĄ TELEWIZJĘ! Zobaczymy jak długo się utrzymają na rynku. 6. Nie wstydźcie się satysfakcji ze zwycięstwa i chęci rozliczenia. Oni nie wstydzili się okradając, kłamiąc, krzywdząc i przyjmując przelewy. Niech nikomu ani przez sekundę nie będzie NIKOGO ŻAL i niech nikt się nie nabierze na kierowników, prezenterów, „artystów” i polityków BOHATERÓW. My wiemy kto i gdzie stał.

– Jedynym wyjątkiem byłaby sytuacja, gdyby budżet nie został uchwalony przez Sejm i Senat do 28 stycznia przyszłego roku. Bo wtedy prezydent Andrzej Duda mógłby podjąć decyzję o skróceniu kadencji Sejmu – mówi prof. Tomasz Słomka, politolog z Uniwersytetu Warszawskiego.

Więcej o prymitywizmie Kaczyńskiego i jego upadku >>>

Więcej o tym, jak PiS zwalczał kobiety i ich aspiracje >>>

 

Gigantyczny wentylator do rozpylania kaczego guano

No i pomyślcie… Sasin przepierdolił 70 mln i stanie przed Komisją…

… a TVP nie dość że przepierdoliła wszystkie zarobione na reklamach pieniądze (844,7 mln zł za 2022 rok), nie dość że przepierdoliła 2,7 mld(!) dotacji rządowych… to jeszcze zadłużyła firmę na kolejne 2,5mld!

I teraz czekam tylko na to, żeby likwidator pokazał publicznie TE WSZYSTKIE KOSMICZNE WAŁKI jakie w tej TVP się odbywały. Czekam, aż zostaną upublicznione nazwiska, nazwy firm, kwoty…

Tutaj mówimy o 6 mld w ciągu jednego roku czyli 16,5 mln złotych dziennie! CZY WY JESTEŚCIE SOBIE W STANIE TO WYOBRAZIĆ?!

Sasin z tymi 70 bańkami, w porównaniu do MEGA KURWA GANGSTERÓW potrafiących przepierdolić TAKA MASĘ PIENIĘDZY, jest jak drobny złodziejaszek, kradnący gumy do żucia w markecie.

Tyle szumu od wczoraj, a ujawniono jedynie kilka nazwisk i kilka malutkich kwot z kilku miesięcy. Oni się tak „bawili” przez 8 lat. Powtarzam … przez 8 lat zrobili z Polski „Ojczyznę dojną” i DOILI. Wy myślicie, że kto (oprócz Ukraińców i Białorusinów) jest głównym nabywcą nieruchomości w Wawie, na Mazurach, w górach i nad morzem?

Myślicie, że kto skupował dobra luksusowe w hurtowych ilościach w ostatnich latach? Myślicie, że jakim cudem tyle „małych firemek”, nagle wyskoczyło z zyskami na dziesiątki i setki milionów? To jest cały system naczyń połączonych…duuuuzo czasu zajmie sprawdzenie wszystkich. Jeszcze więcej będzie potrzeba odwagi, aby wyniki opublikować. Kilkoro „dziennikarzy”milionerów TO JEST NIC.

Jeśli Kamysz uczciwie podejdzie do przetargów w MON … to mamy BOMBĘ ATOMOWĄ. Tam operuje się kwotami o WIELE większymi …

O spółkach skarbu państwa nawet nie wspominam – TAM MUSZĄ BYĆ ZARZUTY … bo tam imprezowano NA MAKSA.

Ani przez sekundę nie mamy prawa poczuć satysfakcji z tych publikacji. To mniej niż PROMIL, tego co trzeba pokazać.

Donald Tusk o zarobkach w TVP: Zarabiali tyle, ile kłamali

„Zarabiali tyle, ile kłamali. Kosmicznie. Krótka historia TVP” – tak Donald Tusk odniósł się do najnowszych ustaleń Dariusza Jońskiego ws. zarobków twarzy propagandy starej Telewizji Polskiej.

Więcej o kosmicznych zarobkach pisowskich hejterów >>>

Więcej o policji w czasach PiS >>>

 

Polska powinna stać się laboratorium w którym świat nauczy się jak eliminować z polityki populistyczne, antydemokratyczne, uprawiające mowę nienawiści partie

Władza, która nie kradnie, nie tworzy systemu szczucia na ludzi, nie łamie prawa w imię własnych interesów, nie podsłuchuje opozycji, nie reprezentuje interesów Putina, nie przynosi wstydu w polityce zagranicznej, nie przekupuje dziennikarzy, nie robi ministrów z Misiewiczów i nie niszczy naszej gospodarki.

Takiej władzy chciałem … o taką władzę walczyłem i jak na razie, taką władzę otrzymałem. To wszystko wydaje się „tak niewiele”, a jednak musieliśmy czekać 8 długich lat. Ta „normalność” wymaga od nas przyzwyczajenia się do niej. W nowy rok wejdziemy pełni nadziei i satysfakcji. Czekają nas również „rozliczenia”, które nie są żadnym „rewanżyzmem” ale sprawiedliwością.

To naturalne, że czujemy przy tym SATYSFAKCJĘ. Nie boimy się tych odczuć i nie musimy ich chować. Bądźmy szczerzy sami ze sobą i z ludźmi wokół nas. Nie udawajmy, że to nas „nie rusza” na poziomie emocji. Gdyby tak było, nigdy byśmy nie wygrali tych wyborów. Bo zła władza wzbudzała w nas złe emocje i teraz jest czas na poczucie sprawiedliwości i satysfakcji z tego wynikającej.

– Będziemy głosowali nad uchyleniem immunitetów tym wszystkim, którzy decydowali się na łamanie i naruszanie prawa – zapowiedział Donald Tusk, odnosząc się do protestujących w mediach publicznych polityków PiS. Z kolei poseł Polski 2050 Michał Kobosko stwierdził w Programie Trzecim Polskiego Radia, że wobec posłów PiS należałoby zastosować przemoc fizyczną i siłowo wyprowadzić z budynków.

Więcej o potrzebie uchylenia immunitetów posłom PiS >>>

Więcej o złodziejskim programie Czarnka Willa+ >>>

 

Nie śpię, bo czekam kiedy pisowskich przestępców zaczną wyprowadzać w kajdankach

1. Kamiński i Wąsik: Środa dzień…więzienia oraz zapoznania z kolegami z celi. Bądźcie mili, sympatyczni, otwarci na nowe znajomości i doświadczenia.

2. TVP ciągle nielegalnie okupywana? Kaczyński chce siłowego rozwiązania … i w noc sylwestrową bym mu je dał. Jeśli jest tak, że te posłanki i ci posłowie łamią prawo … to należy wyciągnąć konsekwencje. Koniec z łamaniem prawa w tym kraju przez polityków prawicy.

3. Niestety Adrian będzie do końca wierzgał nogami i bronił swojego nieudacznego środowiska politycznego. Znowu przez PiS, ciężko mi wytłumaczyć znajomym z zagranicy o co tu chodzi. Bo kiedy opisuję im całą sytuację … to zwyczajnie nie wierzą, że mieliśmy takich „Kowalskich” u władzy.

4. Mam nadzieję, że odpowiednie służby chronią już Gowina i jego rodzinę. Wiemy co spotkało Leppera … a Gowin ma w kieszeni klucze do politycznej zagłady Kaczyńskiego i całego PiS. Emilewicz i Bortniczuk mają przerąbane, kiedy na jaw wyjdą kulisy ich „przejścia”. Komisja ds. afery kopertowej – jak pisałem wiele miesięcy temu, będzie prostą ścieżką do zarzutów dla Kaczyńskiego.

5. Zapinamy pasy … to będą wyjątkowo gorące 3 dni.

Dla rządu Donalda Tuska te święta miały być spokojne ze wstępnie zaakceptowanym budżetem i bez hejtu lejącego się z “Wiadomości” w TVP1. Tymczasem, zamiast świętować sukces przy świątecznym stole, posłowie KO, PSL, Polski2050 i Lewicy muszą walczyć z posłami PiS i ich polityczną kontrofensywą. Czy problemy z wetem prezydenta i politykami PiS okupującymi siedzibę TVP ośmieszą pierwsze dni rządów Tuska? — Prawica prędzej czy później przegra tę sprawę, nie wygrywając w opinii publicznej, poza wąskim kręgiem zwolenników PiS, niemal nic — mówi prof. Rafał Chwedoruk.

Więcej o walce o TVP >>>

Więcej o wojsku, które rozwalało PiS >>>

 

Radzę pisowskim złodziejom żeby przestali kombinować jak obalić demokratycznie wybrane władze

Weto prezydenta Dudy – decyzja podjęta po wielkim nacisku ze strony własnego środowiska, rozczarowanego tym, że prezydent nie walczy o TVP – blokujące środki na media publiczne, bez których zwłaszcza telewizji grozi niewypłacalność, pokazuje, że jeśli media publiczne nie będą PiS-owskie, to Nowogrodzka i działający pod jej naciskiem prezydent są gotowi je zagłodzić i skazać na upadłość. Podobna logika rządzi działaniami polityków partii Kaczyńskiego z ostatnich dni. Okupacja mediów, często uniemożliwiająca ich pracownikom wykonywanie obowiązków, zachęty dla ekipy z Placu Powstańców do walki do końca – wszystko to pokazuje, że PiS jest gotowy całkowicie ośmieszyć, skompromitować i sparaliżować media publiczne, jeśli nie będą to jego media. […]

Upór PiS w tej sprawie, gotowość do bezprawnych działań na granicy przemocy, retoryka sięgająca po skojarzenia ze stanem wojennym, rozwiewają też wszelkie nadzieje na to, że ze środowiskiem Zjednoczonej Prawicy można się w ogóle w sprawie mediów publicznych porozumieć – bo nie jest ono zainteresowane niczym innym niż posiadaniem w nich własnego, partyjnego narzędzia przekazu. Z jaką propozycji reformy nie wyszłaby koalicji 15 października, reakcja byłaby podobna. Pozostaje więc tylko, nie oglądając się na PiS, robić swoje.

Trwają spekulacje, o co właściwie chodzi Andrzejowi Dudzie z wetem do ustawy okołobudżetowej. Czy prezydent uległ naciskowi z Nowogrodzkiej i zawetował ustawę, by pokazać, że coś robi, czy też kryje się za tym jakiś przemyślany, wielopoziomowy plan polityczny?

Więcej o wecie Dudy i kombinowaniu PiS >>>

Repolonizacja mediów była jedną z największych obsesji Jarosława Kaczyńskiego. Kiedy w 2015 r. prezes odniósł największy polityczny triumf w swoim życiu, postanowił iść na całość. Po opanowaniu TVP, publicznych rozgłośni radiowych i PAP, wziął się za media prywatne. Za te, na które nie miał wpływu.

Były więc próby blokownia działalności TVN, kupna Onetu i mieszania przy ustawie o radiofonii i telewizji. Gdy te próby się nie powiodły, PiS sięgnął po gazety regionalne. Partyjny przekaz pasował jak ulał, bo większość z nich skupiona była w niemieckim kapitale w koncernie Polska Press. Gra szła o rząd dusz.

Więcej o folwarkach propagandy PiS >>>

 

Szweja Błaszczak osłabił Wojsko Polskie

Aleksander Smolar w @tygodnik:

„Uważam zresztą, że gdyby nie powrót Donalda Tuska, PiS rządziłby nadal. Polacy nie zdają sobie sprawy, jak trudna musiała być ta decyzja dla niego i dla jego rodziny. W Brukseli cieszył się dużym prestiżem i mógł liczyć na łatwe, przewidywalne życie. W Polsce zaś wystawił się na potężną falę agresji i upokorzeń, nie mówiąc o fizycznym zagrożeniu. Jego siła charakteru, determinacja w walce o głosy podczas licznych podróży po Polsce są godne najwyższego podziwu. Mówię to, bo kiedyś nieźle go znałem i nie zawsze wzbudzał we mnie entuzjazm”.

Więcej o Jędraszewskim podczas pasterki na Wawelu >>>

Miał rządzić do 2031 r., albo jeszcze dłużej. Na naszych oczach upadł rząd, którego faktycznym premierem był przez osiem lat Jarosław Kaczyński. Przez te lata prezes PiS całkowicie przebudował państwo, dewastując niemal wszystko, co zostało zbudowane przez poprzednie rządy. Cień władzy PiS — opartej na dogmacie o nieomylności Kaczyńskiego, na jego fobiach i obsesjach — będzie jeszcze długo unosił się nad Polską.

  • Abp Marek Jędraszewski od 2017 r. jest metropolitą krakowskim, na tym stanowisku zastąpił wówczas kard. Stanisława Dziwisza, gdy ten odszedł na emeryturę. W przyszłym roku arcybiskup także skończy 75 lat, co w Kościele oznacza możliwość odejścia na emeryturę

  • W Krakowie zmiana gospodarza pałacu biskupów przy ul. Franciszkańskiej jest wyczekiwana przez część wiernych i krakowskich duchownych. Obecny metropolita przez ostatnie siedem lat dał się poznać jako duchowny mocno związany z władzą PiS, podejmujący w swoich homiliach narrację z Nowogrodzkiej

  • Wielokrotnie wygłaszał kontrowersyjne tezy na temat katastrofy smoleńskiej, obrażał osoby LGBT i kobiety, krytykował opozycję. Za swoją aktywność zyskiwał przychylność polityków PiS, a prezydent Andrzej Duda nagrodził go państwowym odznaczeniem

Więcej o działalności Jędraszewskiego na korzyść PiS >>>

 

Andrzej Duda zawetował, Donald Tusk skomentował

„Poszkodowanych uspokajam: poradzimy sobie z tym” – napisał Donald Tusk, komentując prezydenckie weto do ustawy okołobudżetowej na 2024 rok. Zapisano w niej m.in. pieniądze dla mediów publicznych, ale także podwyżki dla nauczycieli.

O co chodzi z wetem @AndrzejDuda ustawy okołobudżetowej?

Kilka słów wyjaśnienia.

1. Są dwie ustawy – budżet państwa na 2024 rok (ustawa budżetowa) oraz techniczne rozwiązania do ustawy budżetowej (ustawa okołobudżetowa).

2. Obie ustawy przeszły przez Sejm i Senat, i znalazły się na biurku prezydenta.

3. Ustawy budżetowej prezydent zawetować nie może. Ustawę techniczną może.

4. W ustawie okołobudżetowej są zapisy o mnożnikach dla podwyżek nauczycielskich oraz zapisy o dofinansowaniu kapitału publicznych spółek medialnych (w związku ze stratami finansowymi z poprzednich lat oraz rekompensatą za brak wpływów z abonamentu RTV).

5. Zapisy o dofinansowaniu spółek RTV można przenieść do ustawy budżetowej. Zapisy techniczne dotyczące podwyżek dla nauczycieli są póki co w ustawie okołobudżetowej.

6. Zgodnie z zapowiedziami @donaldtusk, Rada Ministrów zajmie się tym w środę, po Świętach.

7. Weto jest więc niczym innym, jak tylko próbą opóźnienia przez AD złożenia budżetu (rząd ma czas do końca stycznia). Nie chodzi o żadne media.

8. Niezłożenie budżetu w terminie oznacza wcześniejsze wybory i o to idzie cała gra.

Reszta to didaskalia.

Ponaglany od kilku dni przez prezesa PiS prezydent Polski postanowił “wykazać się aktywnością”, której brak zarzucał mu Jarosław Kaczyński i zawetował ustawę okołobudżetową. Pierwsze prezydenckie weto wobec rządu Tuska to odwet za przejmowanie przez “Koalicję 15 października” mediów publicznych, czego Andrzej Duda nawet nie ukrywa. Bitwa o TVP, Polskie Radio i Polską Agencję Prasową trwa w najlepsze. Na razie rykoszetem dostać mogą nauczyciele i pracownicy sfery budżetowej.

Felieton Tomasza Sekielskiego >>>

 

Dudy prezent na święta

Ależ fajny prezent od Adriana na święta dostaliśmy .

Włącza się aktywnie w narrację Kaczyńskiego i wzmaga poczucie chaosu tworzone przez PiS. Wiele osób czekało na spełnione obietnice premiera @donaldtusk, a teraz będą się obawiać czy nie będzie przypadkiem przedterminowych wyborów i do czasu ich rozstrzygnięcia – wielka niewiadoma i chaos.

Działając w ten sposób i dążąc do przedterminowych wyborów, Adrian ryzykuje większość konstytucyjną dla obecnie rządzącej koalicji . Osobiście – tak lekko sadystycznie, jestem fanem takiego rozwiązania. Mocno by się przejechał cały PiS .

Na szczęście premier @donaldtusk ogarnie temat dość szybko a Adrian znowu wyjdzie na … no wszyscy wiemy na kogo .

Przypominam, że jeśli nie będzie 3 mld na TVP i nie będzie kasy na pokrycie strat, to będzie wniosek o upadłość lub restrukturyzację. Całe to zamieszanie odbije się czkawką na PiS, już w wynikach wyborów samorządowych. Oczywicie plan Kaczyńskiego jest taki, aby zablokować działanie TVP w czasie trwania kampanii samorządowej i jeśli się uda prezydenckiej. Starają się również „przejąć inicjatywę” i wskazać na „słabość” obecnego rządu. Nic takiego się nie wydarzy.

Naturalnie to „wzywanie marszałka” to jakaś kpina. Adrian chce pokazać jaki jest „ważny”. Pokaże jedynie jaki jest żałosny .

Zatem … lekkie zamieszanie i nic więcej kochani. Szykujcie pierogi z uśmiechem na twarzy.

Więcej o wecie Dudy >>>

Są wśród pisowskich protestujących i tacy, którzy winni się przyzwyczajać do takich zamkniętych przestrzeni. Gdybym był na ich miejscu (a nigdy nie będę ), to wybrałbym czas spędzony z rodziną. Nigdy nie wiecie … kiedy Marszalek Hołownia będziecie musiał wygasić wasz mandat .

Komisję śledcze mają pracować szybko i skutecznie. Prokuratura i sądy również będą pracować szybko i skutecznie.

Z pozdrowieniami dla protestujących … przemyślcie czy nie lepiej spędzić święta spisując swoje „pamiętniczki”, które następnie grzecznie zaniesiecie do prokuratora.

Interwencje poselskie polegające na zastraszaniu ludzi, przepychankach, groźbach bezprawnych, wdzieraniu się do pomieszczeń, utrudnianiu wykonywania obowiązków pracowniczych, zmuszaniu do określonego zachowania, utrwalaniu wbrew woli wizerunku osób – nie korzystają z ochrony prawnej.

Każda osoba pokrzywdzona może złożyć zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przekroczenia uprawnień przez określonego posła, który działał na szkodę jej interesu prywatnego.

Art. 231 kk – do 3 lat pozbawienia wolności.

Polacy ocenili działalność podkomisji smoleńskiej

W nowym sondażu SW Research dla rp.pl zapytano ankietowanych, jak oceniają prace podkomisji Antoniego Macierewicza. Wyniki nie pozostawiają wątpliwości – zdecydowana większość badanych nie była zadowolona z działalności organu.

  • 54,4 proc. respondentów oceniło prace podkomisji negatywnie;

  • 13,4 proc. badanych odebrało działalność podkomisji pozytywnie;

  • 18,2 proc. badanych nie miało zdania na ten temat;

  • 14 proc. respondentów stwierdziło, że nie ma wiedzy o pracach podkomisji.

– Negatywnie o pracach podkomisji wypowiada się co druga kobieta i blisko 3/5 mężczyzn (58 proc.). Z postępem wieku zwiększa się udział procentowy osób, które nie mają dobrego zdania na temat prac podkomisji (47 proc. – badani do 24 roku życia, 58 proc. – badani, którzy skończyli 50 lat) – skomentowała wyniki badania Małgorzata Bodzon z SW Research.

Więcej o podkomisji smoleńskiej >>>

 

Protest Zalewskiej nieruchawy, jak jej rachityczny umysł

Wiecie co by się stało, gdyby media „publiczne” faktycznie zostały w rękach PiS?

Bo dla mnie oczywistym jest, że te media nawoływałyby do buntu, wyjścia ludzi na ulicę, bo Kaczyński nie pogodził się z utratą władzy. Był gotów wyprowadzać wojsko przeciwko kobietom (jak Jaruzelski przeciwko robotnikom), to dlaczego w obronie swojego dupska nie wyprowadziłby za pomocą mediów swoich wyznawców na kancelarię nowego Premiera? Nie sprowokowałby zamieszek?

Kaczyński boi się jak ognia rozliczeń i w zasadzie nie ma już nic do stracenia, dlatego m. in. ta kompletnie oderwana od rzeczywistości prośba do Dudy, aby przyjechał do TVP i wsparł ich „protest”.

To jest początek końca PiS i on to wie. Po audytach zobaczycie obraz nędzy, złodziejstwa, zastraszania, kupowania i niszczenia ludzi. To będzie cios, po którym ta partia się nie podniesie. A partia podąża ze swoim wodzem, którego paranoje i strach objęły również jego otoczenie. Otoczenie dziś boj się utracić swojej pozycji w partii, bo ta będzie istotna w walce o schedę.

Pytanie tylko, czy będzie jeszcze o co walczyć po upublicznieniu wszystkich audytów i czy szyld PiS nie będzie już na zawsze kojarzył się z najbardziej niechlubnym epizodem naszej demokracji po 1989 r.?

PiS odważyło się na dość ryzykowny zabieg. Po marszach Donalda Tuska z 4 czerwca i 1 października, które zgromadziły – według niektórych źródeł – kolejno 500 tys. i 1 mln obywateli, obóz Jarosława Kaczyńskiego zwołuje własną demonstrację.

Obecna opozycja ma zamiar oprotestować wymianę władz TVPPolskiego Radia i Polskiej Agencji Prasowej. Politycy związani z prawicą już publikują serię komunikatów w mediach społecznościowych, zapraszając do wzięcia udziału w manifestacji.

Więcej o planowanym proteście PiS >>>