Morawiecki, 06.06.2020

 

Morawiecki tłumaczy Kaczyńskiego z „chamskiej hołoty”. „Czasami muszą paść męskie słowa”

 

– Osobą najbardziej atakowaną od 30 lat w sposób absolutnie niedopuszczalny, pełen obelg, wyzwisk, prymitywizmu, hucpy politycznej, jest pan prezes Jarosław Kaczyński – uważa Mateusz Morawiecki. Dlatego nie dziwi go agresywna reakcja Kaczyńskiego na sali sejmowej. – Czasami muszą paść męskie słowa – ocenił premier.

Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta

 

Kaczyński nazwał posłów PO „chamską hołotą” podczas czwartkowej debaty dotyczącej wniosku o wotum nieufności wobec Łukasza Szumowskiego. Podczas wystąpienia Barbary Nowackiej prezes Prawa i Sprawiedliwości Kaczyński rozmawiał z Szumowskim i Piotrem Glińskim. Borys Budka wstał i zaapelował do nich, aby usiedli i „zachowywali się odpowiednio”. Szef PO powiedział, że Sejm nie jest „folwarkiem” Kaczyńskiego. – Takiej hołoty chamskiej to jeszcze nikt nie widział w tym Sejmie – odpowiedział prezes PiS.

Reakcję Kaczyńskiego skomentował w sobotę na antenie RMF FM Mateusz Morawiecki: – Ta arogancja, ta agresja słowna, werbalna, jest czymś absolutnie niebywałym, te słowa, które padają. Pamiętam sprzed paru lat jak Donald Tusk mówił, że nie da się żyć w jednym państwie z prezesem Kaczyńskim albo Sławomir Neumann, który mówił, że na was łopatka nie wystarczy, tylko trzeba bejsbola – poziom agresji i prymitywne ataki są tak wielkie tutaj, że trzeba powiedzieć „dość, opamiętajcie się posłowie opozycji” – mówił szef rządu. Według niego „osobą najbardziej atakowaną od 30 lat w sposób absolutnie niedopuszczalny, pełen obelg, wyzwisk, prymitywizmu, hucpy politycznej, jest pan prezes Jarosław Kaczyński”. Dlatego, jak dodał, „czasami powinny paść męskie słowa dla opamiętania się drugiej strony”.

Klub Lewicy złożył do sejmowej komisji etyki wniosek o ukaranie Kaczyńskiego.

 

gazeta.pl