Duda podwyższa, 19.08.2020

 

Posłowie z zazdrością spojrzą na pracowników Kancelarii Prezydenta. Duda przyszykował podwyżki dla swoich współpracowników

 

Parlamentarzyści prawdopodobnie nie doczekają się podwyżek i będą mogli z zazdrością zerkać w stronę pracowników Kancelarii Prezydenta. Andrzej Duda przygotował dla nich wzrost wynagrodzeń.

O podwyżkach szykowanych w Kancelarii Prezydenta informuje „Rzeczpospolita”. Pensje mają zostać podniesione wszystkim pracownikom, łącznie 400 osobom. Najniższe podwyżki wyniosą 500 złotych, a doradcy Dudy i szef Kancelarii mają otrzymać nawet 2 tysiące złotych więcej.

Pracownicy Kancelarii na pewno docenią zapis, że podwyżki mają obowiązywać od… stycznia tego roku. To oznacza, że choć rozporządzenie wchodzi w życie od września, to dodatkowe uposażenie zostanie naliczone za osiem miesięcy wstecz.

Jak dowiedziała się „Rzeczpospolita”, podwyżki tłumaczy się tym, że 6-proc. Rezerwową podwyżkę wynagrodzeń zakładano w tegorocznym budżecie. Jak wyjaśnia gazecie rozmówca z Kancelarii, decyzja, czy ją wykorzystać, zależała od stanu finansów państwa. Zaznacza też, że Kancelaria zaoszczędziła na pandemii, między innymi nie wydano pieniędzy na podróże zagraniczne prezydenta.

Według informacji „Rzeczpospolitej”, Kancelaria nie chce zwracać niewykorzystanych pieniędzy. Dlaczego? Ponieważ budżet na kolejny rok jest ustalany na podstawie poprzedniego. Teraz jest to 200 milionów złotych, z czego około jednej czwartej idzie na wynagrodzenia.

– To kuriozalny argument – komentuje w rozmowie z „Rzeczpospolitą” Tomasz Siemoniak z KO. – Budżet, to wiemy, ma ogromne potrzeby, bo walka z COVID-19 wydrenowała go ponad miarę – dodaje.

Poseł KO zauważa, że decyzja została podjęta w fatalnym czasie. Budzi kontrowersje, podobnie jak projekt przyznania podwyżek parlamentarzystom.

– Wygląda na to, że prezydent nie wyciągnął żadnych wniosków z ostatnich wydarzeń w Sejmie – ocenia Siemoniak, jeden z tych posłów, którzy nie zagłosowali za kontrowersyjnym projektem podniesienia uposażenia dla parlamentarzystów.

Źródło: Rzeczpospolita

 

 

crowdmedia.pl