Rydzyk, 21.04.2020

 

A co to się wydarzyło? Rydzyk wściekle atakuje PiS

 

Tadeusz Rydzyk na antenie Telewizji Trwam zaatakował ​​Zjednoczoną Prawicę. Czy PiS słabnie już na tyle, że dawni sojusznicy uciekają z tego tonącego okrętu?

– Poważnie wątpię, czy tak zwana prawica chce pchnąć naprzód projekt lepiej zabezpieczać ludzkie życie. […] Jeśli chcesz to zrobić, to zrobiliby to już dawno – powiedział Rydzyk. Trudno byłoby nie wyczuć tu wrogości.

“Zatrzymaj aborcję”

Coś dziwnego dzieje się więc na linii Rydzyk-PiS. Ze środowiska tego pierwszego wywodzi się przecież jeden z rywali Dudy – Mirosław Piotrowski. Kandyduje na prezydenta i choć jest jasne, że nie wygra, zabierze obecnemu prezydentowi część głosów.

Teraz dochodzi zaś jeszcze konflikt o ustawę „Zatrzymaj aborcję”. Ta miała być procedowana w Sejmie już pół roku temu. Bez skutku. Teraz temat wraca, ale wątpliwe, by PiS ostatecznie “przepchał” kontrowersyjne przepisy.

Tadeusz Rydzyk twierdzi więc, że chce ratować sytuację. Mówi, że ​​“Pan Bóg upomina się, szczególnie o tych najbardziej bezbronnych, o tych, którzy nie potrafią się bronić czy to kontynuować dzieci, czy starsi”. Dodał, że „z Bogiem nie można pogrywać”. – Bóg błogosławi tym, którzy są razem z Nim – tłumaczył.

Oberwało się też częściowo telewizji publicznej. – Czy ona jest prorodzinna? Czy ona wychowuje się do miłości prawdziwej, do rodziny, czy to jest tylko hedonizm? – pytał kontrowersyjny duchowny.

O co chodzi?

Gdy nie wiadomo, o co chodzi, chodzi o pieniądze. Czy tak jest w tym przypadku? Przypomnijmy, że Rydzyk już wcześniej apelował do wiernych, by ci wspierali jego media, które tracą w czasie kryzysu i które to nie mogą nawet liczyć na pomoc publiczną.

Czy więc wytaczając działa przeciwko PiS-owi – zwłaszcza teraz, gdy do wyborów prezydenckich zostało mało czasu, a koalicja z Porozumieniem trzęsie się w posadach – Rydzyk chce wymusić na władzach jakieś dotacje dla swojego imperium? Czy o to chodzi w tym całym zamieszaniu?

A może dzieje się coś jeszcze innego – może redemptorysta ma plan wykreowania nowej siły politycznej? Może z PiS-owi przestało mu być już po drodze? Na dzień dzisiejszy pozostaje nam gdybanie. W każdym jednak razie coś dziwnego dzieje się w obozie Kaczyńskiego. Monolit rozsypuje się powoli w drobny mak.

Źródło: Telewizja Trwam, wp.pl

 

crowdmedia.pl