Komendant główny Państwowej Straży Pożarnej zabrał głos w sprawie gigantycznego pożaru, który nad ranem wybuchł w hali Marywilska 44 w Warszawie. Powiedział, że sytuacja była “bardzo dziwna”. Zwrócił uwagę na ogromne tempo rozprzestrzeniania się ognia. Czy to znaczy, że mogło dojść do podpalenia?
Więcej o pożarze hali w Warszawie >>>