Archiwa tagu: Zbigniew Hołdys

Rosyjskie wpływy w PiS

Premier Donald Tusk podjął decyzję o szybkiej reaktywacji komisji ds. rosyjskich wpływów, która była pierwotnie inicjatywą PiS. Tym razem może ona jednak uderzyć w samych pomysłodawców. — Donald nie odpuści tego tematu. Będzie grillował Kaczyńskiego rosyjskimi wątkami – słyszymy od ważnego polityka Platformy. Prace komisji mogą ruszyć już za kilka tygodni.

Więcej o rosyjskich śladach w PiS >>>

 

Ewa Wrzosek na Prokuratora Krajowego

Sejm na następnym posiedzeniu ma zająć się pakietem ustaw naprawiających wymiar sprawiedliwości. Jednocześnie porządki mają ruszyć w Krajowej Radzie Sądownictwa i Trybunale Konstytucyjnym. W prokuraturze rozgrywka trwa.

Minister Bodnar zaczął wprowadzać konkursy na stanowiska w wymiarze sprawiedliwości. Na pierwszy ogień idą konkursy na szefa prokuratury i Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury.

Planowna wielka ofensywa na KRS i Trybunał Konstytucyjny, aby prawo było prawem >>>

 

Zło zostawcie z tyłu

Więcej o Dudzie >>>

Słowa Pietrzaka to niestety symbol 8 lat rządów PiS.

Przez lata był AUTORYTETEM w mediach rządowych. Wypowiadał się chyba na każdy temat … moralizował NAS, a ostatnio stał się twarzą walki PiS o koryto i media państwowe. Totalna „zgnilizna moralna” nie tyle „dopadła” elity PiS, co zwyczajnie wyszła na wierzch. Bo takie właśnie są ich kadry i współpracownicy: Mejzy, Mateckie i Pietrzaki. W moim odczuciu są to ludzie głęboko zdemoralizowani i nieznający żadnych granic przyzwoitości.

Ja rozumiem, że czasem KAŻDEMU zdarza się coś „chlapnąć”. Każdy z nas ma momenty kiedy jesteśmy TYLKO LUDŹMI. Tutaj jednak mamy przykład „recydywy” i niestety jest to pewien standard obowiązujący w tym środowisku. Bo nawet kiedy powiemy coś głupiego, to jednak istnieją pewne granice tej naszej głupoty.

Nie wiem czy za takie słowa można kogoś pociągnąć do odpowiedzialności przed sądem. Wiem jednak, że po takich słowach, ten człowiek winien być naznaczony absolutnym OSTRACYZMEM społecznym. Jakiekolwiek media zaproszą go do swojego studia, jakikolwiek polityk PiS i działacz tej partii, staną obok Pietrzaka na ulicy i będą krzyczeć „wolne media”…W 100% podpisują się pod jego słowami i legitymizują je swoim nazwiskiem.

Spodziewam się oświadczenia telewizji Republika, działaczy PiS, byłych funkcjonariuszy PiS z TVP oraz samego Pietrzaka, w którym padnie słowo „PRZEPRASZAM”. Te przeprosiny należą się rodzinom ofiar II Wojny Światowej.

Panie Pietrzak … dla mnie jest Pan NIKIM.

Na razie w pojedynku Tuska z Dudą jest 2:0. Tyle że prezydent może zaorać premierowi boisko. A prezes o niczym innym nie marzy.

Więcej o tym, jak Kaczyński chce zasadzić się na Donalda Tuska>>>

Więcej o tym, jak PiS spieprzył energetykę >>>

 

Morawiecki, patologiczny kłamca

Kmicic z chesterfieldem

Donald Tusk zapowiada, że jeżeli PO wygra wybory, przeprowadzi proces oddzielenia Kościoła od państwa. Dodał, że za taki stan rzeczy odpowiada instytucja religijna.

Więcej o rozdziale państwa od kościoła >>>

 

View original post

 

Młodzi nakopią Kaczyńskiemu w dupę

To już pewne! Joe Biden (Partia Demokratyczna) wygrał wybory prezydenckie. Przywódcy z całego świata zaczęli mu już więc składać gratulacje z okazji sukcesu.

Gratulacje dla Joe Bidena z powodu wyboru na urząd prezydenta Stanów Zjednoczonych i dla Kamali Harris (przyszła wiceprezydent kraju) z powodu jej historycznego osiągnięcia. USA są naszym najważniejszym sojusznikiem i spodziewam się, że będziemy współpracować w zakresie naszych wspólnych priorytetów, od zmian klimatycznych do handlu i bezpieczeństwa” – napisał na Twitterze premier Zjednoczonego Królestwa Boris Johnson.

Gratulacje Bidenowi złożyła też kanclerz Niemiec Angela Merkel, dodając, „z całego serca życzę szczęścia i sukcesów również Kamali Harris pierwszej wybranej kobiecie-wiceprezydent w Waszym kraju. Cieszę się na przyszłą współpracę z prezydentem Joe Bidenem. Nasza transatlantycka przyjaźń jest niezastąpiona, jeśli mamy sprostać wielkim wyzwaniom tych czasów”.

Wybór Joe Bidena to dobra wiadomość dla amerykańskiej demokracji, dobra wiadomość dla planety wraz z (oczekiwanym) powrotem USA do (paryskiego) porozumienia klimatycznego. I nowa szansa dla Europy, aby odbudować partnerstwo transatlantyckie” – ocenił z kolei Emmanuel Macron.

Gratulacje Joe Biden i Kamala Harris. Nasze państwa są bliskimi przyjaciółmi, partnerami i sojusznikami. Łączy nas wyjątkowa relacja w skali świata. Nie mogę doczekać się współpracy z wami” – pogratulował premier Kanady Justin Trudeau.

Gratulacje złożyli też m.in. Donald Tusk, Ursula von der Leyen i Charles Michel.

Na ich tle wyróżnił się Andrzej Duda, który pogratulował Bidenowi, ale… (SIC!!!) „udanej kampanii”. „Gratuluję udanej kampanii prezydenckiej. W oczekiwaniu na nominację Kolegium Elektorów, Polska jest zdeterminowana, aby utrzymać wysoki poziom relacji z USA. Strategiczne partnerstwo dla jeszcze silniejszego sojuszu”.

Tym razem to nie jest artykuł „ku pokrzepieniu serc”. Tym razem bez nutki ironii i tendencją do prześmiania, by poprawić nastrój i pozwolić uwierzyć, że „jakoś to będzie”. Tym razem trzeba wziąć głęboki oddech i zmierzyć się z rzeczywistością, bo terapia szokowa jest często niezbędna, by móc ruszyć do przodu.

Z którejkolwiek by strony nie spojrzeć, jesteśmy w szambie i choćbyśmy nie wiem jak poddawali się mechanizmowi wyparcia, wiadomo już jedno. NIE WRÓCIMY DO CZASÓW SPRZED PIS I PANDEMII! Nie odbudujemy tamtej Polski, bo jej już po prostu nie ma i nie będzie.

Artykuł Tamary Olszewskiej >>>

Powiedziałabym, że nie jest to tylko rewolucja obyczajowa, a kulturowa. To jest dla mnie najjaśniejszy punkt obecnej sytuacji! Mam nadzieję, że ludzie z pokolenia Z, urodzeni w wolnej Polsce, należącej do Unii Europejskiej, dla których wolność była czymś oczywistym i którzy nie uczestniczyli do tej pory w życiu publicznym – przebudzili się! I to jest ogromnie pozytywne, chociaż nie przyniesie skutków od razu, ale za jakiś czas, przy kolejnych wyborach może całkowicie przemeblować scenę polityczną. – mówi profesor Anną Siewierską–Chmaj, politolożką i rektorką Wyższej Szkoły Europejskiej, o trwających protestach i możliwych scenariuszach politycznych.

Wywiad z prof. Anną Siewierską–Chmaj >>>

 

Na Jasnej Górze wydają certyfikat polskości

Przy akompaniamencie nacjonalistycznych i ksenofobicznych haseł oraz palenia rac odbyła się po raz kolejny pielgrzymka kibiców na Jasną Górę. Jej mocnym akcentem była msza i homilia metropolity szczecińsko-kamieńskiego abp. Andrzeja Dzięgi.

Hierarcha wiele mówił na temat wojny polsko-polskiej i co najważniejsze dość konkretnie ocenił kto jest prawdziwym Polakiem, a kto w ogóle nim nie jest.

Z sympatią mówił o samych kibicach: „Jako kibic jesteś człowiekiem serca wolnego, rozumnego, odważnego, zdolnego do poświęceń”.

W dalszym ciągu biskupiego kazania było jednak coraz bardziej dziwnie i niezrozumiale: „Nie jest prawdą, że polski naród jest podzielony” – oznajmił i przekonywał, że polskie serca wcale nie są podzielone. „Słyszę to setki razy w różnych komentarzach, ale ja się z tym nie zgadzam. Przez polskie serca nie idzie żaden podział. Jeśli idzie, to gdzieś obok narodu” – mówił do kibiców, którzy do Częstochowy przybyli z całego kraju z spoza jego granic.

Wyjaśniając, kto się kryje pod pojęciem „obok narodu” stwierdził, że są to osoby, które same zdecydowały się opuścić wspólnotę i nie są Polakami.

Muszą sobie wszyscy postawić pytanie, czy są w tej wielkiej wspólnocie serca niepodzielonego, serca narodowej rodziny, narodowej wiary i narodowego czynu, czy też sami się od niej oddzielają” – prawił hierarcha.

Kluczem interpretacyjnym jest serce: dla Polski, dla narodu, dla Maryi, dla Boga i dla naszych spraw” – stwierdził w pięknych słowach abp Dzięga.

Coraz mniej Polaków chodzi do kościoła.
Biskupi i kapłani cieszą się coraz mniejszym zaufaniem Polaków. Mają zaufanie tylko trochę lepsze niż politycy. Aby to zmienić czy wystarczy, żeby przestali zajmować się polityką?Przestali wspierać PiS?Wrócili do korzeni i nauczali o Bogu.

Kmicic z chesterfieldem

Chciałoby się napisać, iż Marsz Tysiąca Tóg to sukces. Sukces w walce z bezprawiem PiS.

Ale… Kontekst jest przerażający, walczymy z własnym rządem, walczymy o standardy demokracji.

Zatem, czym jest rząd PiS? Najeźdźca, sowieci, naziści? Mając o czynienia z propagandą tej władzy, oglądając telewizję – dawniej publiczną – można mniemać, iż wrogiem są Polacy, którzy z tą władzą się nie godzą, czyli nie chcą kolaborować.

A więc TVP to zwykła gadzinówka, która szczuje. Rok temu z tej gadziej propagandy wykluł się Eligiusz Niewiadomski, który zabił prezydenta Gdańska, Pawła Adamowicza.

Obecnie TVP szczuje na marszałka Senatu prof. Tomasza Grodzkiego, można się zastanawiać, kiedy kolejny Eligiusz Niewiadomski jego zabije.

Co to za organizacja PiS, która rządzi, która niszczy urządzenia demokratycznego państwa – Trybunał Konstytucyjny, sądownictwo?

Wywiad z Mateuszem Morawieckim dla niemieckiego „Die Welt” kompromituje go jako człowieka i jako Polaka. napisałem Polaka, a powinienem napisać „Polaka”, bo Polak nie może niszczyć Polski…

View original post 681 słów więcej

 

Putin kłamie jak PiS, jak Kaczyński

Poseł Dariusz Rosati skrytykował zachowanie polityków Prawa i Sprawiedliwości po słowach rosyjskich polityków odnośnie polityki historycznej.

– Przewodniczący rosyjskiej Dumy żąda od Polski przeprosin za współpracę z Hitlerem. O pakcie Ribbentrop-Mołotow ani słowa. Oto skutki PiS-owskiego wstawania z kolan w polityce zagranicznej. Trzeba szybko odsunąć od władzy tych zakompleksionych nieudaczników. Zanim będzie za późno – komentuje Rosati.

Poseł Platformy Obywatelskiej wypowiedział się także na temat braku reakcji prezydenta Andrzeja Dudy, który nie odniósł się jeszcze do sprawy.

– To, że pan Andrzej Duda nie dorósł, to już wiemy. Ale niech odpowie w imieniu Polski, innego prezydenta nie mamy. Z Moskwy od 100 lat płyną kłamstwa na temat historii najnowszej: od pokój miłujących Lenina i Stalina, przez Katyń, do obecnych bredni Putina. Rosyjska polityka fałszowania historii to metoda osłabiania i dzielenia Zachodu. Niestety rząd PiS, skłócony z Unią Europejską, za słaby na reakcję.

Więcej o fałszerstwie Putina tutaj >>>

– Jaką pozycję zajmuje prezydent wobec anty-polskich wypowiedzi Putina? Pozycję zjazdową! – napisał na Twitterze o Dudzie dzienikarz Konrad Piasecki (TVN24).

Tomasz Lis (Newsweek): Gdy Anodina ogłosiła swój raport PiS wrzeszczał – jakim prawem Tusk jest na nartach. Gdy Polskę atakuje Putin, pozycja zjazdowca jest pożądanym stanowiskiem zajętym przez polskiego prezydenta”.

Przemysław Szubartowicz (publicysta, wiadomo.co): Pan Duda oczywiście ma w nosie podśmiechujki, że Putin wali w Polskę jak w bęben, a on sobie szusuje w przerwie świątecznej. Dramatem Polski jest to, że wyborcom nie przeszkadza łamanie konstytucji, dyplomacja leżąca na dnie, zhańbienie funkcji prezydenta. Znieczulica moralna”.

Janusz Lewandowski (europoseł): „Polska PiS jest jak pochyłe drzewo na które nie tylko Putin wskoczy. Polityka uwięziona w obsesjach Kaczyńskiego to fatalne osamotnienie niegdysiejszego partnera Berlina i Paryża w Trójkącie Weimarskim”.

Kmicic z chesterfieldem

2019. To był rok zamachów: oburzającego na praworządność, morderczego na klimat, wstrętnego na prawa osób LGBT, smutnego na edukację, absurdalnego na historię i prawdę. Ale budziła się też nadzieja niesłusznie nazywana matką głupich. Możesz pomóc nadziei wspierając wolne media.

Jest późny wieczór 12 grudnia 2019. Na stronie Sejmu pojawia się ustawa dyscyplinująca vel kagańcowa. Rzucam okiem, jest jeszcze gorsza niż się spodziewaliśmy. Trzeba zareagować natychmiast, bo OKO.press próbuje łączyć ogień z wodą, czyli analityczną uwagę z szybkością mediów.

Wybieram art. 9d., szczególnie bezwstydny. W kwadrans graficzka Hanka Szukalska, jedna  z osób mniej widocznych (pisze rzadko), ale kluczowych dla OKO.press, tworzy mema z cytatem wpisanym w twarz Zbigniewa Ziobry. Doskonały prawda?

Więcej >>>

Magdalena Adamowicz, tragicznie zmarłego prezydenta Gdańska, apeluje teraz o zaprzestanie ataków na marszałka Senatu prof. Tomasza Grodzkiego. Jak sama przyznaje, nowa fala hejtu może doprowadzić do kolejnych tragedii.

“Oszczerstwa mają rozbudzić nienawiść. Ta nakręca spiralę mowy nienawiści. W…

View original post 1 463 słowa więcej

 

Sędzia Juszczyszyn, nasz współczesny bohater

Sędzia Paweł Juszczyszyn z Olsztyna, który stosując się do orzeczenia Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, wezwał dyrektora Kancelarii Sejmu do dostarczenia list poparcia do nowej KRS i w konsekwencji został odwołany z delegacji do Sądu Okręgowego w Olsztynie, zwrócił się z dramatycznym apelem do koleżanek i kolegów:

„Apeluję do koleżanek i kolegów sędziów, aby zawsze pamiętali o rocie ślubowania sędziowskiego, orzekali niezawiśle i odważnie”.

W specjalnym oświadczeniu sędzia powiedział: „Nazywam się Paweł Juszczyszyn, jestem sędzią Sądu Rejonowego w Olsztynie, do wczoraj delegowanym do orzekania w Sądzie Okręgowym w Olsztynie.

W związku z odwołaniem mnie z delegacji do Sądu Okręgowego chcę podkreślić, że prawo stron do rzetelnego procesu jest dla mnie ważniejsze od mojej sytuacji zawodowej. Sędzia nie może bać się polityków, nawet jeśli mają wpływ na jego karierę”.

Wcześniej Juszczyszyn, rozpatrując apelację w sprawie, w której w pierwszej instancji orzekał sędzia nominowany przez nową KRS, chciał sprawdzić, czy spełnia on wymogi niezależności i niezawisłości. Wezwał, dlatego dyrektora Kancelarii Sejmu – pod rygorem „skazania na grzywnę” – do dostarczenia w ciągu tygodnia utajnionych list poparcia kandydatów do KRS.

Kmicic z chesterfieldem

„Dlaczego akurat ta władza i teraz ściąga do Polski nasze rezerwy złota bezpiecznie przechowywane w Londynie? To mi pachnie jakimś przekrętem” – zastanawiał się na Twitterze przedsiębiorca Ryszard Wojtkowski.

Sprowadzeniem do Polski 100 ton złota chwalił się prezes NBP Adam Glapiński. Wartość kruszcu to 18,3 mld zł.

Na zdjęciach, które umieszczono w sieci w związku ze sprowadzeniem złota, widać Glapińskiego z dumą prezentującego sztabki na tle skarbca. Obok prezesa stoją dawni ministrowie rządu PiS, których partia przeniosła do NBP – Teresa Czerwińska i Paweł Szałamacha.

Równie podejrzliwi jak Wojtkowski byli inni internauci: – „PiS dobrał się do rezerw złota. Roztrwonią cały majątek, który należy do wszystkich…

View original post 823 słowa więcej

 

 

Duda – tak czy siak – zostanie pokonany. Przez Jaśkowiaka, albo przez Kidawę-Błońską

Prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak gościł dzisiaj w programie Jacka Nizinkiewicza Rzecz o polityce”. Polityk kilka dni temu zdecydował się na ubieganie się o bycie kandydatem Platformy Obywatelskiej w przyszłych wyborach prezydenckich.

– Polska potrzebuje silnej prezydentury, która zatrzyma łamanie praworządności, wydobędzie kraj z chaosu, partyjniactwa i przywróci wszystkim obywatelom poczucie wspólnoty. Chcę podjąć się tego wyzwania. Dlatego zgłosiłem swoją kandydaturę w prawyborach Koalicji Obywatelskiej – oświadczył 20 listopada Jacek Jaśkowiak.

– Mamy dwoje wspaniałych kandydatów w prawyborach prezydenckich: marszałek Małgorzata Kidawa-Błońska i prezydenta Jacka Jaśkowiaka. Zarząd Platformy zatwierdził też: 7.12 debata, 14.12 – na konwencji krajowej wybór kandydatki lub kandydata, który zrobi wszystko, by wygrać te wybory! – mówił w czasie konferencji przewodniczący Platformy Obywatelskiej Grzegorz Schetyna.

Mariusz Szczygieł (dziennikarz, pisarz): Życzę panu Jackowi Jaśkowiakowi szczęścia w wyborach. Uważam, że przerasta prezydenta Dudę wszystkim: klasą, inteligencją i kulturą literacką. Mimo że jest z PO”.

– To jest świetna wiadomość dla Polskiej demokracji, a dla KO spore wyzwanie. Panie Jacku, dodał mi Pan otuchy! Choć do Pani Małgorzaty Kidawy Błońskiej nic nie mam. Klasa! – komentuje kandydaturę Jaśkowiaka muzyk Zbigniew Hołdys.

Pozytywnie o prezydencie Poznania wypowiada się także Władysław FrasyniukDeklarację Jacka Jaśkowiaka traktuję serio i jest to dobra wiadomość dla obywateli. To kompletny prezydencki fighter. Sprawność, zdecydowanie, odporność na ciosy. To szansa na zwycięstwo przed czasem. Jak nam tego brakowało. Pokonać Dudę i wygrać nowoczesną Polskę”.

Wywiad Jaśkowiaka (cytaty z rozmowy)

Bardzo lubię i szanuję Małgorzatę Kidawę – Błońską. To polityka formatu prezydenckiego. Nie zamierzam atakować Małgorzaty Kidawy-Błońskiej, ale nie mam nic przeciwko byciu atakowanym”.

Z Kościołem mam dobre relacje. Pismo Święte czytam trzy razy w tygodniu. Mogę podebatować z prezydentem Dudą o Nowym i Starym Testamencie”.

Będę przekonywał, że mam większe niż Małgorzata Kidawa-Błońska szanse, by wygrać z Andrzejem Dudą”.