Pisowscy europarlamentarzyści pogrążają Polskę coraz głębiej

Parlament Europejski znaczną większością głosów przyjął rezolucję w sprawie praworządności w Polsce i na Węgrzech. „Dlaczego opluwacie Nasz Polski Dom? Dlaczego donosicie na swój kraj? Dlaczego szkodzicie Polakom?” – oburzała się po głosowaniu jedna z europosłanek PiS.

W głosowaniu brało udział 665 europosłów. 446 było za, 178 było przeciw, a 41 osób się wstrzymało. Po przyjęciu rezolucji rozległy się oklaski, część posłów wstała.

Wśród osób, które cieszyły się z rezultatu głosowania był Robert Biedroń, co oburzyło byłą premier Beatę Szydło.

Również była rzeczniczka PiS i wicemarszałkini Sejmu Beata Mazurek okazała wzburzenie na Twitterze w związku z tym, jak głosowali europosłowie z innych polskich ugrupowań. „Dlaczego opluwacie Nasz Polski Dom? Dlaczego donosicie na swój kraj? Dlaczego szkodzicie Polakom? Dlaczego niszczycie wizerunek i autorytet Polski? Opozycjo totalna, dlaczego? Z zaprzaństwa, nienawiści, głupoty, mentalności lokaja? Wszystko was kompromituje” – napisała Mazurek.

Powiązanie funduszy unijnych z praworządnością

W rezolucji zapisano że w ocenie Parlamentu sytuacja w Polsce i na Węgrzech pogorszyła się od czasu uruchomienia procedury artykułu siódmego. Jest też ponowne wezwanie do stworzenia mechanizmu corocznej, międzyinstytucjonalnej kontroli stanu rządów prawa we wszystkich państwach członkowskich. Według części europosłów wynik tych kontroli powinien mieć przełożenie na przyznawanie środków unijnych.

Apel o „korzystanie przez Komisję do przysługujących jej narzędzi” w przypadku Polski może nawiązywać do wniosku komisarzy do Trybunału Sprawiedliwości o tymczasowe zawieszenie funkcjonowania nowej Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. Na taki krok Komisji zdecydowała się w tym tygodniu.

Początkowo głosowana dziś rezolucja miała dotyczyć tylko Węgier. Polskę dopisano jednak między innymi po ostatnim sporze wokół Izby Dyscyplinarnej. W ocenie Komisji ma ona „mrożący wpływ” na sędziów, którzy chcą implementować orzeczenia Trybunału Sprawiedliwości i Sądu Najwyższego.

Rezolucja nie ma wiążącego charakteru, jest wskazaniem dla Komisji, Rady i państw członkowskich.  >>>

Awantura w europarlamencie. Krzyki i oskarżenia

Szydło była jedną z najbardziej aktywnych europosłanek

Podczas środowej debaty w europarlamencie jedną z najbardziej aktywnych parlamentarzystek była Beata Szydło. – Sądy w Polsce są niezawisłe i wolne – ogłosiła na wstępie Beata Szydło. – Za kilka dni minie rocznica niechlubnej debaty, którą zorganizowała w PE opozycja – dodała Szydło. Europosłanka podkreślała, że PiS po 4 latach ponownie uzyskał poparcie Polaków i świadczy to o tym, że reforma sądownictwa służy obywatelom.

Takiej debaty o praworządności w Polsce jeszcze nie było. Oskarżenia o kłamstwa, krzyki Szydło i Jakiego

Na słowa byłej premier zareagował Radosław Sikorski – Pani premier Szydło jest tą osobą, która wydała postanowienie niepublikowania wyroku Trybunału Konstytucyjnego i od tego czasu zaczęło się w Polsce łamanie konstytucji i praworządności – powiedział Sikorski. Dodał, że Szydło „nie jest bezstronna w tej sprawie, gdyż to w jej sprawie toczą się przypadki, takie jak 26 przesłuchań Bogu ducha winnego Sebastiana K.” – Pan Sikorski właśnie skłamał i właściwie powinnam podać go do sądu, ponieważ nie toczą się wobec mnie żadne postępowania. Niech pan czyta ze zrozumieniem. Panie Sikorski jest pan kłamcą i jest pan niegodny tego, żeby mieć mandat z nadania Polaków – odpowiedziała Beata Szydło.

Kmicic z chesterfieldem

Przyzwyczailiśmy się, że Polska przez PiS jest ośmieszana, nasz kraj na zewnątrz jest postrzegany, jako republika bananowa z groteskową demokracją.

Przyzwyczailiśmy się. Godzimy na ośmieszenie, gdyż w innych wypadku protestami wymusilibyśmy odsunięcia od koryta ferajny Kaczyńskiego, której jedynym celem jest czerpać profity nie posiadając niemal żadnych umiejętności rządzenia.

PiS uruchomił dla siebie program Koryto+.

Komisja Europejska chce wstrzymania przez Trybunał Sprawiedliwości UE działania sądowniczej ustawy kagańcowej, która de facto jest wyjściem z Unii Europejskiej (Polexit).

W Parlamencie Europejskim odbyła się debata nad nierządem pisowskim. Europosłowie PiS zaprezentowali się groteskowo, skandalicznie, znowu ośmieszyli nas.

Prym wiodła Beata Szydło, pani od sukcesu 1:27.

To co pisowska propaganda wyprawia ostatnio przekracza wszelkie granice przyzwoitości i zdrowego rozsądku, chociaż zasadniczo nie jest to nic zaskakującego. Nagonka na prof. Grodzkiego trwa, uruchomione zostały pisowskie media. Z całą odpowiedzialnością jako jeden z organizatorów oporu w stanie wojennym stwierdzam, że poziom, kultura, prawdomówność mediów stanu wojennego w…

View original post 353 słowa więcej

 

Dodaj komentarz