KRS jest nielegalne. Jak wszytko, co dzieje się w pisowskim bezprawiu

„WSA w Warszawie uchylił 2 postanowienia Prezesa UODO wydane w przedmiocie czasowego ograniczenia przetwarzania danych osobowych. Czyli odpadła fikcyjna podstawa do blokowania dostępu do list poparcia. Co teraz? Zabezpieczenie SANEPiD?” – napisał na Twitterze adwokat Michał Wawrykiewicz z inicjatywy „Wolne Sądy”.

Chodzi o dzisiejszy wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie. Na swojej stronie internetowej WSA poinformował, że uchylił postanowienia prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych, które wstrzymują ujawnienie przez Kancelarię Sejmu podpisów pod listami poparcia kandydatów do neoKRS.

Sąd wydał to postanowienie w związku ze skargami na odmowę ujawnienia tych list przez Kancelarię Sejmu. Skargi złożyli w sierpniu i wrześniu 2019 r. Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar oraz posłanka Kamila Gasiuk-Pihowicz z KO.

Jak zaznaczył sąd, od dzisiejszego wyroku przysługuje odwołanie do Naczelnego Sądu Administracyjnego.

A tak internauci zareagowali na wpis mecenasa Wawrykiewicza: – „Stawiam na głównego geologa kraju i jego kompetencje w tej sprawie…”; – „Została tylko pani magister z TK, choć oczywiście prawem kaduka. Ale czegóż odkrycie towarzyskie nie zrobi dla pana prezesa”; – „Teraz może będzie pożar w kancelarii, albo złodzieje ukradną ten papier gazetowy, a Kaczmarska zmieni kolor na blond”.

„Wraz z senatorem Krzysztofem Kwiatkowskim złożyliśmy w piątek wniosek do przewodniczącego KRS Leszka Mazura o możliwość wglądu w listy poparcia pod zgłoszeniami sędziów – kandydatów do KRS” – poinformował senator Bogdan Zdrojewski z KO. Na Twitterze zamieścił zdjęcie tegoż wniosku.

Od niedawna obaj – z ramienia Senatu – zasiadają w KRS. Zdrojewski powiedział, że złożył ten wniosek dlatego, iż ma poważne wątpliwości, jak te listy wyglądają.

„Chcemy wiedzieć, czy nie naruszają one przepisów prawa, dlatego postanowiliśmy zobaczyć, jak wyglądają te wnioski wraz z uzasadnieniem, z podpisami i sprawdzić, czy spełniają warunki prawne” – podkreślił.

Zdrojewski ma nadzieję, że dostaną odpowiedź na początku przyszłego tygodnia. – „W przyszłym tygodniu też jest posiedzenie Rady, więc liczymy na to, że we wtorek będziemy mieli możliwość wglądu w te listy” – powiedział senator KO.

Obydwaj senatorowie złożyli też wniosek dotyczący cofnięcia delegacji sędziemu Pawłowi Juszczyszynowi przez prezesa Sądu Rejonowego w Olsztynie Macieja Nawackiego. Zapytali Nawackiego, czy była to decyzja jednorazowa czy bezterminowa.

Kmicic z chesterfieldem

Można się zastanawiać: jak będzie przebiegał Polexit, bo już o nim zadecydowano. To znaczy zadecydował Jarosław Kaczyński. Dlaczego? Bo wpędził się w kozi róg, nie wycofa się.

Podprogowo – Kaczyński chce odejść wraz z Polską, on do Nieistnienia (grobu), Polska do utraty niepodległości.

Komisja Europejska nie pozwoli na to, aby w gronie krajów unijnych znajdowała się jakaś satrapia, podobna do Białorusi.

Takim Łukaszenką batiuszką chce być Kaczyński. Czy Polaków stać na zryw niepodległościowy, aby jak komuchów przepędzić pisowców?

Pewnie tak, ale może jeszcze za wcześnie, musi dojść do sytuacji gospodarczej i finansowej jak w PRL. A do takiej dojdzie, gdy PiS utrzyma się u władzy.

Chciałbym, aby moje przewidywania się nie ziściły, lecz opozycja wraz ze społeczeństwem obywatelskim musi pogonić krasnali wolności precz skuteczniej niż do tej pory protestuje.

Precz od koryta i precz z przestrzeni publicznej. Niektórzy z nich – jak Ziobro, bądź Duda – winni zaznać rozkoszy pierdla.

View original post 545 słów więcej

 

Dodaj komentarz