Nie sposób się temu dziwić… „Dobrozmianowy” aktywista Jacek Ozdoba dochrapał się lukratywnego stanowiska. Decyzją premiera Mateusza Morawieckiego stał się sekretarzem stanu w Ministerstwie Klimatu. Jak informują media – zajmie się odpadami.
Ministerstwo podaje, że nowy wiceminister ma za sobą studia prawnicze, a szlify zawodowe zdobywał w warszawskich kancelariach adwokackich.
W 2014 roku został radnym Dzielnicy Mokotów m.st. Warszawy. W latach 2014-2018 był członkiem komisji Ładu Przestrzennego i Ochrony Środowiska, komisji Statutowej i Spraw Lokalnych oraz komisji Zdrowia, Pomocy Społecznej i Rodziny.
Jak podano, od początku działalności publicznej zaangażowany był w działania samorządu w zakresie walki z zanieczyszczeniem środowiska. W 2018 roku koordynował prace zespołu tworzącego program walki z zanieczyszczeniem powietrza oraz gospodarki odpadami komunalnymi.
Od 2018 r. Ozdoba jest radnym m.st. Warszawy, a także członkiem kilku komisji, m.in. Ochrony Środowiska, Skarg i Wniosków oraz Rewizyjnej w radzie m.st. Warszawy.
W latach 2015-2018 pracował jako doradca w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów w rządach Beaty Szydło i Mateusza Morawieckiego. W 2018 r. został powołany przez Prezesa Rady Ministrów jako przedstawiciel Ministra Sprawiedliwości w skład Rady Głównej do Spraw Społecznej Readaptacji i Pomocy Skazanym.
W 2019 r. Jacek Ozdoba został posłem na Sejm RP IX kadencji. Jest członkiem w komisji sejmowej dot. Sprawiedliwości i Praw Człowieka oraz Komisji Ustawodawczej.
Może Polacy sobie nie uświadamiają, ale już jesteśmy na Wschodzie.
PiS nas wyprowadził z Zachodu, ze standardów demokratycznych, które obowiązują w tej kulturze. Jeszcze się droczy z instytucjami unijnymi, ale to służy tylko mydleniu oczu, grze na czas.
Jesteśmy porównywani z Turcją, Rosją, Azerbejdżanem. Podkład pod zamordyzm więc jest solidny.
Takie pokraczne postaci świadczą o naszej upadłości, jak Morawiecki, Ziobro, Duda i ich polityczny sponsor Kaczyński. W drugim rzędzie snują się smrody Tarczyńskich i podobnych kmiotków.
Nawet adwokatura zadała pytanie prejudycjalne TSUE. Po raz pierwszy w historii.
Dla inteligencji larum grają, znowu praca u podstaw, jak pod zaborami i w PRL.
Gdyby koronawirus dotarł do Polski, przy lewiźnie władzy PiS straty byłyby ogromne. To może być dżuma XXI wieku.
Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy wzywa Dudę, by nie podpisywał ustawy kagańcowej; rząd, by posłuchał uchwały SN; Sejm, by powrócił do wybierania KRS przez sędziów. W rezolucji (140 za, 37 przeciw) deputowani…
View original post 529 słów więcej