Łgarz i krzywoprzysięzca. Kto? Duda. Przypomnieli Obywatele RP

„Łamiemy prawo świadomie, wypowiadając posłuszeństwo władzy. Chcemy tej prawdy bronić przed sądem, chcemy też, by pod sąd trafiły czyny Andrzeja Dudy, które znieważają godność RP” – oświadczyli Obywatele RP. 5 marca stanęli przed Pałacem Prezydenckim z 10-metrowym banerem „Andrzej Duda jest łgarzem i krzywoprzysięzcą”. Policja zarekwirowała baner.

O proteście Obywateli RP przed Pałacem Prezydenckim czytaj tutaj >>>

Premier Morawiecki, minister sprawiedliwości Ziobro oraz dyrektor Muzeum Żołnierzy Wyklętych — wszyscy oni uważają, że z „wyklętych” wzięła się „Solidarność”. Porównujemy — w punktach — i wyjaśniamy, jak bardzo nie mają racji.

O problemie mentalnym prawicy z Żołnierzami Wyklętymi czytaj tutaj >>>

Przepis Tymochowicza jak wygrać wybory prezydenckie tutaj >>>

Kidawa-Błońska: Ciągle powraca problem kobiet z rocznika ’53, bo ustawa, którą przygotował Senat, ciągle leży jeszcze w Sejmie

Ciągle powraca problem kobiet z rocznika ’53, bo rzeczywiście ustawa, którą przygotował Senat, ciągle leży jeszcze w Sejmie. To jest bardzo ważna sprawa, którą mam nadzieję, że rozwiążemy. To jest temat, który wraca wszędzie tam, gdzie są kobiety, których ta sprawa dotknęła” – mówiła na konferencji prasowej w Obornikach kandydatka KO na prezydenta wicemarszałek Małgorzata Kidawa-Błońska.

Spółka z Gdańska dostała rządowe zamówienia za ponad 3,5 mln zł na dostarczenie testów na obecność koronawirusa. Członkiem rady nadzorczej firmy jest radny PiS.

Rząd zamówił u spółki Blirt zestawy testowe na badanie obecności koronawirusa. Spółka poszybowała tym samym na giełdzie New Connect. 27 lutego akcje spółki były wyceniane na 1,56 a już 3 marca br. kosztowały 5,4 zł – oznacza to, że w ciągu kilku dni podrożały ponad trzykrotnie.

Blirt dostarczy tym samym dwa potężne zamówienia na zestawy diagnostyczne do wykrywania koronawirusa COVID-19. Wartość pierwszego wyniesie 2,5 mln zł, drugiego natomiast 1,044 mln. Łączna kwota jaka przypadnie Blitr to ponad 3,5 mln.

Dlaczego akurat Blirt otrzymał zlecone przez rząd zamówienia?

„Gazeta Wyborcza” podaje, że członkiem rady nadzorczej oraz udziałowcem spółki jest Jerzy Milewski – były radny Prawa i Sprawiedliwości, wiceprezes Ruchu Społecznego im. Lecha Kaczyńskiego oraz członek Narodowej Rady Rozwoju przy Andrzeju Dudzie.

O Milewskim zrobiło się głośno w 2016 r. O tym w artykule „Doradca Andrzeja Dudy i radny PiS; jednego policjanta potrącił a do drugiego krzyczał „Ty durniu”. PiS-owiec został wtedy zatrzymany przez policjantów po tym, jak przekroczył pachołki drogowe na rondzie i jechał pod prąd. Na domiar złego potrącił interweniującego policjanta i znieważył drugiego z przybyłych na miejsce funkcjonariuszy. W 2019 r. Sąd Okręgowy w Gdańsku uznał polityka za winnego potrącenia oraz skazał go na karę grzywny w wysokości 500 zł.

Od początku twierdzę to samo: policjant symulował upadek, a cała sytuacja została obliczona na to, żeby zrobić mi jakąś krzywdę, ponieważ nie uklęknąłem przed władzą” – komentował wyrok Milewski, który do końca nie przyznawał się do winy.

Kondycja spółki Milewskiego nie była w ostatnim czasie najlepsza. W 2018 r. zanotowała stratę w wysokości 1,6 mln zł. Blirt nie jest zresztą jedyną firmą, która opracowała test. Swoje zestawy diagnostyczne produkuje też BioMaxima z Lublina.

Kmicic z chesterfieldem

Co z tym koronawirusem? – chciałoby się zapytać.

Znamy władzę PiS, jest indolentna, takiej do tej pory nie było. PiS to pierwszy przypadek w historii po 89 roku, który wyznaje ideologię lewizny.

Lewizna – nachapać się i załatwić swoje kompleksy, bo niczego Bozia nie dała. Przykład Kaczyńskiego ewidentny. To chory człowiek, który powinien przebywać w zakładzie zamkniętym, a nie rządzić.

Acz zakładem zamknięetym jest Nowogrodzka i stamtąd polityczny koronawirus rozprzestrzenia się na kraj, wykorzystując medium gadzinówki TVP.

Gdyby koronowirus miał przyjąć postać dżumy z XIV wieku, Polska zostałaby cmentarzem, bo ideologia lewizny to w sam raz dla grabarzy z PiS.

Grabią nam Polskę.

Pierwszy w Polsce pacjent z koronawirusem jest w dobrym stanie, nie ma już gorączki. Zgodnie z procedurą, nie trafił na SOR, ale na oddział zakaźny. Ale od przyjęcia na oddział do podania informacji minęły 44 godziny, o dobre 20 za dużo. Marszałkini województwa skarży się na brak…

View original post 443 słowa więcej

 

Dodaj komentarz