Program wyborczy Trzaskowskiego

Felieton Manueli Gretkowskiej >>>

Został opublikowany program wyborczy Rafała Trzaskowskiego. Kandydat na Prezydenta z ramienia Koalicji Obywatelskiej miał najmniej czasu ze wszystkich kandydatów zarówno na zebranie podpisów jak i na przygotowanie programu wyborczego.

Przedstawiony program składa się z trzech rozdziałów:

„My i nasi najbliżsi”, „Nasze otoczenie”, „Nasze państwo, nasza wspólnota”

https://trzaskowski2020.pl/program >>>

Trzy dni przed wyborami prezydenckimi Rafał Trzaskowski przedstawił program wyborczy. Kandydat KO do kampanii przystąpił dopiero w połowie maja, potem miał zaledwie tydzień na zebranie podpisów na listach poparcia, więc też trudno było mu się skupić tylko na opracowaniu programu i stąd dopiero teraz, na trzy dni przed wyborami, możemy się z nim zapoznać.

Zwraca w nim uwagę przede wszystkim to, że nie zamierza się on wycofać z kontynuowania programu 500 Plus na każde dziecko oraz utrzymania wprowadzonego przez PiS, obowiązującego wieku emerytalnego. Jednocześnie obiecuje, że będzie wspierał programy aktywizacji zawodowej emerytów, by zachęcić ich do pozostania na rynku pracy. Zamierza również złożyć projekt ustawy „Mieszkanie dla Młodych”, zastępujący Mieszkanie Plus, program PiS, który zakończył się totalną klapą.

Trzaskowski nie ukrywa, że powalczy o legalizację związków partnerskich, zawetuje każdą ustawę, która będzie dotyczyła zaostrzenia obecnej postawy aborcyjnej, będzie dążył do przywrócenia finansowania przez państwo programów leczenia niepłodności i in vitro.

W jego planach jest miejsce na podwyższenie kwoty wolnej od podatku, dzięki czemu obywatele zarabiający do 30 tys. zł rocznie będą zwolnieni z PIT. Chce zwiększyć wydatki na służbę zdrowia do co najmniej 6% PKB i to już w 2021 roku. Powoła zespół ekspertów, którzy opracują „Białą księgę walki z epidemią”, zaproponuje, by w całej Polsce, idąc śladem Warszawy, żłobki i przedszkola były bezpłatne, a emerytów, ściganych za nie płacenie abonamentu, będzie chciał objąć abolicją.

Rafał Trzaskowski nie zapomina też o problemach klimatycznych i fatalnym stanie naszej planety. Będzie naciskał na rząd, by przyjął on do realizacji program „Zielony Ład”, który pozwoli przyszłym pokoleniom żyć w czystym środowisku i oddychać lepszym powietrze.

Zamierza złożyć też projekt ustawy, na mocy której Prezydent RP będzie mógł powołać Prokuratora Generalnego, a funkcja ta zostanie oddzielona od Ministra Sprawiedliwości. Zadba również o to, by służby mundurowe były wolne od politycznych nacisków, zorganizuje debaty z sejmikami wojewódzkimi, urzędami marszałkowskimi i obywatelami na temat przywrócenia w Polsce państwa prawa.

Trzaskowski mówi, że chce „być prezydentem, który dla rządu będzie partnerem, a jeśli zajdzie potrzeba – także arbitrem, nie zaś bezwolnym narzędziem. Polacy mają dość monopolu władzy. Nie chcą politycznych kłótni, ale chcą z kolei, by rządzącym patrzono na ręce”.

Trzeba przyznać, że jego program wydaje się być bardzo sensowny. I jeszcze coś, co mi wpadło w oczy. Trzaskowski pamięta, że, owszem, prezydent ma inicjatywę ustawodawczą, ale tylko tyle. Bez akceptacji Sejmu żadna jego propozycja nie przejdzie. stąd nie mówi „zrobię, załatwię, zorganizuję, przeprowadzę”, tylko „zaproponuję, złożę projekt, powalczę o…”. A to wyraźnie pokazuje, że nie mami swoich wyborców bajeczkami, ma świadomość, nie składa obietnic, których  jako głowa państwa, nie mógłby zrealizować.

Kmicic z chesterfieldem

Nie da się ukryć, iż Andrzej Duda to intelektualny i duchowy pustak. Jego kadencja to ośmieszanie Polski i dezaktywacja prezydenta RP

W niedzielę możemy wskazać, gdzie miejsce tego osobnika w historii, a za dwa tygodnie – bo druga tura będzie – ostatecznie odesłać go na śmietnik historii, bo na nim skończy.

Dudy nie uratuje nic, a Trybunał Stanu dopełni ten kompromitujący czas, gdy uchodził za długopis niekonstytucyjnych ustaw większości parlamentarnej. Oskarżycielem przed TS mógłby zostać jego promotor prof. Jan Zimmermann, byłaby to zgrabna formuła pustaka, jakiego oglądaliśmy przez 5 lat.

Zdaniem publicysty „The Guardian” na Zachodzie funkcjonują stereotypy Polaków jako narodu antysemickiego i o nacjonalistycznych poglądach. „Teraz TVP kompleksowo wzmacnia ten stereotyp. Jej zadaniem jest profesjonalna obrona dobrego imienia Polski, tymczasem TVP je obraża” – pisze prof. Timothy Garton Ash w komentarzu dla „The Guardian”.

Omówienie artykułu prof. Timothy Asha >>>

Artykuł prof. Asha w całości >>>

Kandydat na prezydenta Andrzej…

View original post 398 słów więcej

 

Dodaj komentarz