Przed komisją ds. wyborów kopertowych wystąpił Artur Soboń, z kartki odczytał krótką „swobodną wypowiedź”, iż nie będzie odpowiadał na pytania.
Na wszystie pytania – ok. 200 – odpowidał formułką, że udzielił odpowiedzi w swobodnej części wypowiedzi.
Oto pisowska metoda: rżnąć głupa, czyli rżnąć sobonia. Analogicznie pisowcy rżną głupa, gdy występują w programach z posłami innych partii – zakrzykują, aby nie było słychać wypowiedzi.
PiS nie troszczy się o Polskę
Jeśli dokładnie się przyjrzeć, programowe propozycje PiS, w jakiejkolwiek dziedzinie, nigdy nie są spisem rozwiązań dobrych za Polski, nigdy też nie są logiczne, nie mają finansowych rąk i nóg, nie pasują do już obowiązującego prawa, nie są spójne z podpisanymi przez Polskę traktatami międzynarodowymi, zawsze natomiast są listą oderwanych od realiów obietnic które, jak sądzi Kaczyński, skuszą głupi elektorat.
Felieton Elizy Michalik >>>